Wbrew pozorom Raven's Cry jeszcze żyje! Nowe wideo
Z każdym przesunięciem premiery wielu z nas zaczęło już wątpić, że ta produkcja kiedykolwiek ujrzy światło dzienne. Jakiś czas temu pojawiły się nowe informacje opisujące tytuł trochę szerzej oraz oczywiście świeże materiały wideo!
Assassin's Creed: Black Flag dla ubogich? Cóż, patrząc na materiały wideo, nie można odnieść wrażenia, że trochę tak. Grafika wygląda stosunkowo archaicznie, ale może przynajmniej rozgrywka nam to zrekompensuje?
Miasto:
Bitwa morska:
Przyjrzyjmy się w takim razie, jakie też elementy znajdziemy w grze. Serwis RPG Watch, który miał już okazję zobaczyć na własne oczy, podzielił się z użytkownikami garścią informacji na temat tego, co czeka nas w trakcie rozgrywki:
- Gra ma bardzo dużo cutscenek i stara się stworzyć uczucie, jakbyśmy oglądali film
- W większości zadań mamy różnorakie wybory, aby osiągnąć zamierzony cel
- Pistolety i muszkiety są w grze. Trzeba ręcznie je przeładowywać oraz celować
- Łupy są całkowicie losowe. Badając ciało albo skrzynki, dostaniemy trochę pieniędzy i losowy przedmiot albo dwa
- Dużo nowych okrętów. Można je także ulepszać. Działa, ładownie, żagle - wszystko jest
- Na okręcie będzie miało się całą grupę marynarzy, z czego każdy jest unikalną postacią z historią i zestawem statystyk, które mogą wspomóc naszą podróż lub wręcz przeciwnie - wpłynąć na nią negatywnie
- Gra wizualnie bardzo przypomina Two Worlds II. Bardzo.
- W produkcję został zaimplementowany cały system ekwipunku. Bronie, zioła i inne przedmioty
- Można zdobywać nowe poziomy i rozwijać postać poprzez drzewka umiejętności
- Niektóre zadania będą miały konsekwencje później. Wkurz kogoś, a ten wróci znacznie później
- W grze jest system reputacji oraz frakcji. Jeśli zatapiamy nie te statki... wiadomo
- Trzeba będzie dbać o morale załogi
- Miasta są żywe, a BN-owie zajmują się własnymi sprawami
- Nie ma zbyt wielu dodatkowych aktywności w grze. Postać jest wojownikiem, a nie zbieraczem ziółek.
Wszystko to brzmi interesująco, ale ciężko powiedzieć, czy rzeczywistość kreowana na papierze naprawdę będzie rzeczywistością gry. O tym BYĆ MOŻE przekonamy się już niedługo, bo najbliższą datą premiery jest 28 stycznia 2015 roku.