The Elder Scrolls Online na konsole wciąż żyje
Chociaż ciężko powiedzieć, że ma się dobrze. ZeniMax wciąż eksperymentuje nad , próbując ożywić twór niczym Frankensteina. Deweloper nadal pracuje nad tytułem, choć „jest jeszcze za wcześnie, aby cokolwiek mówić o premierze”.
Niedawno na oficjalnym blogu studia o konsolowej wersji pisał Matt Firor, reżyser produkcji.
Wersje na konsole są grywalne, ale wciąż jest jeszcze za wcześnie, aby cokolwiek mówić o premierze.
ZeniMax chce, aby wersje konsolowe miały chociaż zaimplementowany system „Justice and Champion”, który pojawi się na komputerach stacjonarnych dopiero w styczniu.
Przypominamy, że The Elder Scrolls Online na Xbox One i PlayStation 4 nie jest po prostu portem z pecetów i maków.
Zastąpiliśmy całkowicie interfejs pecetowy specjalnie zaprojektowanym UI pod konsole i pady. Wzięliśmy także pod uwagę, że na konsolach gra się w salonie i na dużych ekranach.
The Elder Scrolls Online pojawiło się na komputerach stacjonarnych w kwietniu tego roku. Premiera na konsole miała mieć miejsce w czerwcu 2014 roku, ale wciąż jest opóźniana. W międzyczasie ZeniMax walczy z błędami oraz czarnym rynkiem graczy sprzedających przedmioty i złoto poza grą za prawdziwą walutę.