2K stworzyło nowe studio dedykowane grom AAA
W marcu tego roku zastanawialiśmy czym jest tajemnicza marka Hangar 13, którą zarejestrowało onegdaj 2K. Dziś wiemy już, że nie jest to gra, ale całe studio, które ma je tworzyć na obecną generację konsol i pecety. W czasach gdy wiele firm przerzuca się na aplikacje mobilne, gry sieciowe lub zaczyna tworzyć indie, taki ruch jest czymś godnym pochwały.
Hangar 13 będzie dowodzony przez weterana gier z uniwersum Gwiezdnych Wojen - Hadena Blackmana. Siedziba firmy znajduje się na w mieście Novato w Kalifornii, około 50 kilometrów na północ od San Francisco.
Deweloper buduje ponadto swoją własną technologię i zbiera pokaźny trzon ekipy, która ma pracować nad jego tytułami. Christoph Hartmann - szef 2K tak oto komentuje narodziny nowego studia.
Pod komendą Blackmana, Hangar 13 będzie przewodził w kreowaniu najbardziej niezapomnianych gier AAA obecnej generacji.
Wielu zapewne ucieszy fakt, że studio nie ma zamiaru robić "tych wszystkich małych, ambitnych gier indie o przygodach kota męczonego rozterkami moralnymi". Lubię indyki, ale naprawdę ciesze się, że powstają też takie studia jak najnowsza inwestycja 2K i Take-Two, które pod swoimi skrzydłami mają choćby takie tuzy branży jak Rockstar Games oraz całą masę wydanych świetnych, hardcorowych tytułów pokroju , czy .
Biura firmy mieszczą się w odnowionych hangarach samolotowych, stąd pomysł na nazwę, choć tego z numerem 13 wśród zastałych budynków nie było.
Czekamy więc na pierwszą zapowiedź. Czuję, że jeszcze nie raz usłyszymy o Hangar 13.
