Nie będzie The Elder Scrolls Online na konsolach nowej generacji?

Z każdym miesiącem radzi sobie coraz gorzej.  Czy to ze względu na samą krytykę tytułu czy też jego wysoką cenę. ZeniMax jakiś czas temu obiecał, że produkcja trafi na konsole jeszcze w tym roku. Wydaje się jednak, że z tych obietnic nic nie wyjdzie.

Bardzo znany w środowisku haker superMTV podzielił się informacją, że choć na konsole nowej generacji jest w bardzo zaawansowanym stadium, to Bethesda nie chce go wydać i „dolewać oliwy do ognia” ponieważ mimo wszystko tytuł nie jest bardzo dobry sam w sobie. Firma boi się, że wypuszczając go na konsolę, mogłaby zepsuć wyobrażenia konsolowych graczy na swój temat, a zarazem zasiać zwątpienie do całej marki The Elder Scrolls.

Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że według superMTV gra jest już w stadium „bardzo funkcjonalnym i całkowicie grywalna” oraz „została przebudowana” pod F2P.

Wspomina także, że praktycznie nikt już nie pracuje nad wersją konsolową produktu.

Ciężko powiedzieć, czy słowa hakera będą prorocze czy też są jedynie plotką, która nie znajdzie odzwierciedlenia w rzeczywistości. Osobiście boję się, że niestety może coś być w jego słowach. Przypominamy, że ZeniMax stosunkowo niedawno zwolnił dużą część swoich pracowników ze względu na „brak zapotrzebowania”.