Chariot, nowa "gra rozwodowa" już niedługo na PS4
Pisząc "gra rozwodowa", mam na myśli platformówkę nastawioną stricte pod kooperację. Jeśli odczuwacie potrzebę pokłócenia się z rodziną czy kumplami, a nie wiecie do końca o co, będziecie mogli śmiało sięgnąć po . Znamy już bowiem datę premiery.
Możecie się zastanawiać, czym do licha jest ? Otóż, pierwszy raz o tej pozycji usłyszeliśmy podczas tegorocznego E3. Będzie to kooperacyjna platformówka, przeznaczona dla dwóch graczy, w której będziemy popychać, ciągnąć, zrzucać i staczać królewską trumnę (wraz z zawartością) do określonego miejsca. Wszystko po to, aby pożegnać naszego władcę z należytym szacunkiem. Problem jednak w tym, że duch owego króla jest dosyć wybredny, przez co ciągle zmienia zdanie w kwestii miejsca swojego pochówku.
Jeśli nie macie ochoty na kanapowego co-opa, nie lękajcie się! Możliwe będzie ukończenie gry grając solo, jednak pamiętajcie, co dwie głowy to nie jedna! Ciągnąc wózek w pojedynkę, będziecie musieli wykazać się o wiele większą kreatywnością.
Premiera tego tytułu została ustalona na 22. października bieżącego roku. Wraz z tą informacją, twórcy gry przygotowali krótki zwiastun prezentujący podstawowe mechaniki ich najnowszego dziecka.