Styx: Master of Shadows pokazuje, że w skradankach nie ma miejsca na błędy
Ciężko zakraść się do przeciwnika, gdy śmierdzi się jak goblin. Na ile sposobów może zginąć wątły złodziejaszek? Zwiastun "Die Harder" (oficjalne tłumaczenie - "szklanopułapkuj bardziej") przypomina o tym, że w skradankach nie ma miejsca na walkę i nieumiejętne ukrywanie się po kątach.
Pozostawienie zwłok na widoku? Nieostrożne stawianie kroków? Chowanie się na oczach wroga? Za takie błędy w skradance powinna czekać śmierć, nie powinno tam być miejsca na tak nierozważnie podchodzenie do gry.
Na szczęście nadzieja gier skradanych obecnej generacji, , nie widzi problemu w karaniu gracza za nieprzemyślane ruchy. Czy tytuł dystrybucji cyfrowej ustawi wysoko poprzeczkę w swoim gatunku? Zobaczymy w przyszłym miesiącu.