Co przekonało Kevina Spacey do wzięcia udziału w projekcie Call of Duty: Advanced Warfare?
Jednym z oczywistych argumentów, które zapewne przeważyły o podjęciu decyzji przez aktora były pieniądze, ale to chyba wiadome. Jednak zdaniem Erica Hirshberga z Activision, dla aktora o wiele ważniejsze były inne aspekty pracy nad tak popularną marką do jakiej należy .
Jak się okazuje, podczas spotkania z dwukrotnym zdobywcą Oskara, Eric nie tylko zarzucił aktora informacjami odnośnie postaci w którą miałby się wcielić, ale nakreślił Kevinowi jak wielką marką jest Call of Duty i ilu graczy rocznie zbiera wokół premier kolejnych odsłon. Zapewne cyferki okazały się wystarczające i będący obecnie na fali aktor szybko zwietrzył szansę na kolejne powiększenie bazy odbiorców jego osoby. Wpływ na decyzję miało też zainteresowanie aktora nowymi technologiami oraz chęć eksperymentowania - Kevin nie brał wcześniej udziału w żadnej grze wideo.
Kevin Spacey nie tylko użycza głosu i twarzy postaci Jonathana Ironsa, ale również zgodził się na pełne motion capture, podczas którego odgrywane są wszystkie jego scenki z gry. Podobne zabiegi zastosowano przy produkcji gier Naughty Dog, które słyną z wysokiej jakości animacji postaci.