MMO w wersji single player
Oksymoron to zestawienie wyrazów o przeciwstawnym znaczeniu, które się wzajemnie wykluczają. Mianem tym można określić tytuł tego newsa. A czego dotyczy? Pewnego patentu, który uzyskało Nintendo - chodzi o Massively Single-Playing Online Game.
Oksymoron to zestawienie wyrazów o przeciwstawnym znaczeniu, które się wzajemnie wykluczają. Mianem tym można określić tytuł tego newsa. A czego dotyczy? Pewnego patentu, który uzyskało Nintendo - chodzi o Massively Single-Playing Online Game.
Nintendo słynie z innowacji czy - jak kto woli - z tego, że jest "inne" niż pozostała część branży. Na jaki pomysł tym razem wpadł gigant z Kioto?
Według opisu ten sposób rozgrywki powinien być atrakcyjny dla tych, którzy "lubią grać w dynamiczne tytuły, nie oparte na SI oraz skryptowanych akcjach - takie jak multiplayer - ale nie chcą >>użerać się<< z innymi i szanują prywatność". Jako przykład firma podała sytuację, w której ceny przedmiotów dostępnych w sklepach są podyktowane zachowaniami innych uczestników. Co ważne jednak, gracze nie spotkają się, ani bezpośrednio się ze sobą nie skontaktują. Jeśli zbudowałeś dom, to Twój znajomy będzie mógł go zobaczyć u siebie, ale Ciebie już nie spotka.
Podobny motyw został zastosowany w Animal Crossing, ale Nintendo chce pójść o krok dalej, rozszerzając go o kolejne tytuły. Jednym z narzędzi będzie wspomniany patent. W kwestii sieciowego online Ninny nigdy nie przodowało, więc może będzie to dobry sposób na zaskarbienie sobie serc graczy, którzy - choć cenią sobie single player - chcieliby czegoś więcej.
