Policja weszła do tokijskiego biura Square Enix
Świat obiegła właśnie informacja, że wczoraj do siedziby japońskiego biura Square Enix w Tokio "zawitała" tamtejsza policja. Całość ma związek z oskarżeniem wytoczonym przez SNK Playmore.
Chodzi o pozew dotyczący naruszenia przez Square Enix własności intelektualnej SNK, której miano się dopuścic w przypadku mangi High-score Girl. Policja zamierza przyjrzeć się skonfiskowanym dowodom, a także przesłuchać świadków.
SNK tłumaczy, że komiks zawiera ponad 100 momentów, w których pojawiają się postacie z ich gier. Mało tego, na końcu każdego tomiku pojawia się znaczek "(C)SNK Playmore", który ma sugerować, że bohaterowie zostali wykorzystani za zgodą firmy.
Twórcy serii King of Fighters dowiedzieli się o tym wszystkim za sprawą anime na podstawie mangi, którego realizację rozpoczęto w zeszłym roku. Wtedy to zespół tworzący animowaną wersję wysłał do nich prośbę o autoryzację.
Tego typu akcje wydawały mi się niemal niemożliwe we współczesnym świecie. A przynajmniej nie w przypadku tak dużych firm i na tak dużą skalę. Ciekawe jakie konsekwencje mogą spotkać Square Enix, jeżeli okaże się, że faktycznie korporacja bezprawnie wykorzystała ogrom materiałów SNK.