SNK rejestruje nową nazwę. Czyżby nadchodziło kolejne The King of Fighters?
SNK to firma znana przede wszystkich z dwóch wielkich serii - The King of Fighters oraz Metal Slug. Ta informacja dotyczy pierwszej z nich. Japończycy zarejestrowali bowiem nazwę, która może wskazywać, że kolejna bijatyka z Terrym Bogardem i spółką jest w drodze.
Owa nazwa to KOF (chyba nie muszę jej rozwijać?). Została ona opatentowana między innymi w kategorii gier wideo.
Ten prosto brzmiący tytuł może sugerować, że chodzi np. o reboot serii, czyli praktykę modną ostatnimi czasy w branży.
Sama seria cieszyła się sporym powodzeniem w latach 90. i nawet w Polsce w niemal każdym większym salonie gier można było znaleźć automat z którąś częścią The King of Fighters. Ostatnia, póki co, odsłona tej sagi ukazała się w 2010 roku. Pora więc najwyższa na jakąś kontynuację (bądź reboot). Czekamy zatem na szczegóły.