Gdzie są obiecane funkcje PlayStation 4? O to samo pyta Shuhei Yoshida
Jedną z najbardziej wyczekiwanych funkcji PlayStation 4 ma być natychmiastowe usypianie i wybudzanie konsoli nie tracąc przy tym zapisu gry. Ale to nie wszystko - po wybudzeniu kontynuowalibyśmy rozgrywkę dokładnie tam gdzie ją skończyliśmy i nie bylibyśmy już cofani do ostatniego punktu kontrolnego. Tak miało być, ale nie jest - kogo obwiniać za taki stan rzeczy?
Podobny system działa już od dawna w PlayStation Vita, więc tym bardziej dziwi opieszałość inżynierów Sony, którzy do dzisiaj nie potrafią odtworzyć tego procesu na PlayStation 4. Shuhei Yoshida ciągle jest zasypywany pytaniami o dostępność tej oraz paru innych funkcji, które obiecano w lutym zeszłego roku, ale odpowiedź może być tylko jedna.
Nasz zespół pracuje nad tym. Niektóre z zapowiedzianych w lutym funkcjonalności nie miały dokładnej daty wprowadzenia, więc najwidoczniej nie są jeszcze gotowe. Wielu ludzi pyta mnie - "Kiedy? Kiedy?" - sam nie wiem kiedy. To samo pytanie kieruję do naszych inżynierów co tydzień.
Najwidoczniej na nowe funkcje przyjdzie nam jeszcze poczekać i choć z jednej strony rozumiem, że Sony chce je dopieścić, to z drugiej strony jestem świadom, że dalsze odwlekanie może zdenerwować graczy, którzy mogą poczuć się oszukani. Nie ukrywam, że funkcja hibernacji konsoli jest jedną z tych, których wyczekuję. Przyzwyczajony wygodą tego rozwiązania w PlayStation Vita, tego samego oczekuję od PlayStation 4.