Naughty Dog walczy o 60 klatek na sekundę w The Last of Us: Remastered
Do premiery odświeżonej wersji The Last of Us (PS4) pozostał nieco ponad miesiąc, ale studio Naughty Dog w dalszym ciągu zajęte jest optymalizowaniem produkcji. W tej chwili pracownicy studia starają się usunąć pozostałe błędy i przyspieszyć działanie gry.
Co jak się okazuje, wcale nie jest takie łatwe, nawet na PlayStation 4. Corrinne Yu napisała na twitterze, że zespół ciężko pracuje (nawet w weekendy) nad uzyskaniem animacji na poziomie 60 klatek.
We are coding hard over the weekends with our Naughty Dog graphics team to push The Last of Us past 60 fps.
— Corrinne Yu (@Corrinne) June 15, 2014
Przy okazji Yu przypomniała nam, jak wiele czasu deweloperzy muszą czasem poświęcać, by gra, która trafi do czytników naszych konsol, prezentowała się jak należy.
@LiaSae To graphics code head, face, Drake's shirt for Uncharted 4 PS4 trailer, I slept over night at ND office many times. Such is reality.
— Corrinne Yu (@Corrinne) June 15, 2014
Nad kodem grafiki odpowiedzialnym za głowę, twarz i koszulę Drake’a w zwiastunie Uncharted 4 nie raz pracowałam do późna w nocy, zasypiając w biurze Naughty Dog. Taka rzeczywistość.
Swoje trzy grosze wtrącił także główny programista Christian Gyrling.
After 4 days of digging around in CPU/GPU traces I finally figured out what was slowing us down. On to the next perf bug! #TheLastOfUs #PS4
— Christian Gyrling (@cgyrling) June 13, 2014
Po czterech dnia grzebania w procesorze i grafice w końcu udało mi się dowiedzieć, co nas spowalniało. W drodze po kolejny błąd! #TheLastOfUS#PS4
Jak widać, ostatnie szlify kosztują ND sporo sił. Miejmy nadzieję, że po premierze gry będziemy mogli im pokazać wyciągnięty do góry kciuk i powiedzieć: „Dobra robota”.
The Last of Us Remastered ukaże się na PlayStation 4 już 30 lipca.