Analiza targów E3 i starcia trzech gigantów przedstawione na wykresach

Gry
1322V
Analiza targów E3 i starcia trzech gigantów przedstawione na wykresach
Mateusz Greloch | 14.06.2014, 09:29

Jeden z użytkowników portalu NeoGAF postanowił zebrać parę ciekawych statystyk odnośnie zakończonych już targów E3 w Los Angeles. Porównano ze sobą trzy największe firmy obecne na targach - Microsoft, Sony i Nintendo. Rezultaty w niektórych przypadkach mogą nieco dziwić.

Zastosowano ciekawe kategorie takie jak rok wydania zapowiedzianych podczas targów gier:

Dalsza część tekstu pod wideo

Jak na dłoni widać, że Sony bardziej stawia na 2015 rok, choć i w tym nie zabraknie tytułów do wypróbowania. Na tym tle Japońska firma wychodzi trochę blado, bowiem konkurencja ma odrobinę więcej gier przygotowanych na tegoroczną premierę. Kolejnym wykresem jest czas przeznaczony na rzeczywiste pokazanie gier dalego producenta.

Niestety ten wykres jest albo błędny, albo źle opisany, jednak z czasu wypisanego poniżej możnaby wywnioskować, że to Sony pokazało najwięcej fragmentów z gier, wypełniając tym samym godzinę i 48 minut czasu antenowego podczas przeróżnych streamów, jednak kolory mówią coś zupełnie innego. Patrząc na liczbę materiałów, które w ciągu ostatnich dni wrzucaliśmy na naszą stronę, wydaje mi się, że autor pomylił legendę, ale ocenę pozostawiam Wam.

Następnym wykresem będzie rozłożenie stylu pokazania nowych gier podczas konferencji. Materiały podzielono na 3 kategorie - fragmenty rozgrywki [gameplay], CGI lub animację bez gameplayu oraz zwykłą gadkę, bez pokazania czegokolwiek.

Nie ma co się sztucznie nad tym rozwodzić - wyniki widać jak na dłoni. W kwestii ilości gier wygrywa Sony, jeśli chodzi o współczynnik fragmentów rozgrywki do prezentowanych tytułów - wygrywa Nintendo. Co ciekawe, przygotowano jeszcze wykres, który określa gatunek gier pokazanych podczas konferencji. Przy "shooterach" określano, czy podstawą mechaniki rozgrywki jest strzelanie, więc brano tutaj pod uwagę rózne gry arcade ze strzelającymi w kosmosie stateczkami oraz te duże, przygotowywane przez duże zespoły FPS'y.

Bez niespodzianek - strzelanie nie podoba się Nintendo, Microsoft próbuje nowych rozwiązań, a Sony po równo rozkłada balans gatunków. Ostatnim wykresem jest stosunek tytułów ekskluzywnych do multiplatform - tutaj niekwestionowanym mistrzem jest Nintendo, ale porównując Sony i Microsoft, kolejny rok z rzędu okazuje się, że to Sony kusi większą ilością gier ekskluzywnych.

Jestem troszkę zdziwiony, bowiem wydawało mi się, że po konferencjach niektóre wykresy wyglądały inaczej, ale z twardymi danymi nie ma się co spierać.

Źródło: NeoGAF

Komentarze (7)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper