Były szef Sony Computer Entertainment America o PlayStation 4 - ta konsola jest wybawieniem

Jack Tretton - to nazwisko jest znane chyba każdemu fanowi PlayStation, który choć raz oglądał materiały z ostatnich edycji E3. Tretton był przez wiele lat szefem amerykańskiego oddziału Sony Computer Entertainment, ale w tym roku jego kariera w tej firmie dobiegła końca. Sprawdźcie więc, co Jack ma do powiedzenia odnośnie swojej pracy w Sony i obecnej sytuacji PlayStation 4.

Były szef SCEA w jednym z najnowszych wywiadów stwierdził, że życzy swojemu staremu pracodawcy wszystkiego dobrego w związku z PlayStation 4 i cieszy się, że w momencie jego odejścia z korporacji była ona w tak dobrej formie. Tretton spędził w Sony 19 lat i jak sam powiedział, potrzebował zmiany. Nie chciał być dłużej powiernikiem jednej konkretnej maszyny, a bardziej skupić się na szerszych aspektach funkcjonowania rynku wirtualnej technologii. Dołączył więc do firmy zajmującej się sztuczną inteligencją (Genotaur).

Tretton ze swojej kariery w Sony najlepiej wspomina okres, w którym spółce udało się ugruntować markę PlayStation, przejąć lwią część rynku należącego wcześniej do Segi i Nintendo, a w końcu usadowić się na pozycji lidera całej branży. Z kolei najtrudniejszym i stanowiącym największe wyzwanie okresem było według Jacka wprowadzenie i promocja PlayStation 3 oraz technologii Blu-ray, a także zmagania z finansowymi problemami, które się wówczas pojawiły. Obecnie widoczny sukces PS4 jest za to dla Trettona czymś naprawdę wyjątkowym, będącym w pewien sposób wybawieniem. Sony udało się przy tej okazji odrobić lekcje z ostatnich kilku lat i nie powielić wielu wcześniejszych błędów.

Trudno się z byłym bossem SCEA nie zgodzić - PlayStation 4 radzi sobie świetnie i z miejsca, od pierwszej zapowiedzi, zdobyło uznanie graczy. Sony zaskoczyło dobrym podejściem do klienta, kampanią marketingową, a także samą ceną urządzenia. W obliczu fatalnego startu PS3 jest to naprawdę coś wyjątkowego.