Rosną szanse na wydanie Phantasy Star Online 2 w zrozumiałym języku
Wiosenna odwilż w zamrożonych stosunkach japońskich deweloperów i anglojęzycznymi krajami? Bo jak inaczej nazwać ostatnią falę informacji o lokalizacjach gier na PS Vita, w tym o którym nie śniło się najtwardszym posiadaczom PS Vita.
Teraz dociera do nas interesująca informacja plasująca się gdzieś koło kategorii "plotki z przesłankami prawdy". Być może nie kojarzycie za którym stoi SEGA. Ale to gra, która w trudnych czasach Vity w Japonii podbiła sprzedaż i spowodowała wzrost zainteresowania konsolą Sony. Na anglojęzyczną grę czekamy i czekamy, ale coś chyba się ruszyło.
W tym roku produkcja trafi na rynki południowoazjatyckie, podjęto się więc tłumaczenia gry na język angielski. Automatycznie nasuwa się pytanie - co z wersją na USA i Europę? Tutaj jest pewna szansa o czym powiedziała osoba pracująca aktualnie przy lokalizacji.
Wszystko co mogę teraz powiedzieć to fakt, że gra wyjdzie w USA. Nawet jeśli SEGA będzie milczeć to sprawy są w toku. Znam ludzi z Sega of America, którzy pracują przy tej produkcji.
Deweloper przyznał, że SEGA zaprzepaściła wiele szans i zamknęła się w błędnym kole. Ludzie niechętnie kupują ich gry, bo musieli długo czekać na ich lokalizację. A gdy już jakiś tytuł wydano - to za późno gdy większość bazy fanów postanowiło zignorować SEGĘ. Całą winę zrzuca na Sega of Japan, która jest niereformowalna. Amerykański oddział chce, walczy, ale Japończycy są głusi na ich głosy. Ale coś się wreszcie zmienia.
