Outlast 2 zasugerowane przez szefa Red Barrels
Zawsze lubiłem survival horrory, ale chyba tylko potrafił sprawić, że po zakończonej sesji z grą nerwowo oglądałem się za siebie, upewniając się, czy przypadkiem ktoś nie czyha na moje życie. Wychodzę z założenia, że strach to zdrowie i z nieukrywaną radością, ale też i domieszką przerażenia, przywitałbym sequel Outlast. Jeśli też macie podobne odczucia, to ucieszą was słowa Phillipe Morina.
W rozmowie z Official PlayStation Magazine szef Barrel Studios zasugerował, że studio chciałoby stworzyć kolejne odsłony gry.
Od początku naszym celem było powołanie do życia świata, w którym moglibyśmy osadzić akcję kilku tytułów. Korporacja Murkoff to duże przedsiębiorstwo działające na całym świecie, a my mamy jeszcze sporo pomysłów na nowe horrory.
Sukces pierwszej części powinien raczej umożliwić deweloperowi spokojną pracę nad sequelem. Osobiście mam nadzieję, że gra jest już w produkcji.
Naszą recenzję Outlast przeczytać możecie tutaj.