Ogrom nowych informacji o Watch_Dogs - rozgrywka, sztuczna inteligencja, połączenie z serwerami Ubisoftu

Ubisoft albo szykuje się do dużego ogłoszenia związanego z  albo z uporem maniaka wciska gdzie się da informacje o tej grze, licząc, że zainteresowanie spowodowane obsuwą premiery nie spadnie. Nieważne co jest motywem, ważne jest to, co dzięki temu trafia do informacji graczy i prasy na całym świecie.

A nowości jest sporo, bowiem z przeróżnych źródeł napływają kolejne informacje o , lecz nie wszystkie są tak dobre, jak byśmy tego chcieli.

Przede wszystkim warto zaznaczyć, że powołując się na mniej lub bardziej oficjalne źródła, coraz więcej mówi się o wymaganym połączeniu z serwerami Ubisoftu, nawet kiedy gracz chce pobiegać w trybie dla pojedynczego gracza. Wiemy jak się to może skończyć - kiedy połączenie zostanie zerwane choć na sekundę, gra zostanie wstrzymana do czasu wznowienia kontaktu z serwerami. Wyobraźcie sobie, że dzieje się to w środku ważnej misji fabularnej. Boli? Właśnie.

Inne źródło - Danny Belanger, najważniejszy człowiek stojący za projektem Watch_Dogs wypowiedział się na temat różnic pomiędzy wersjami gier na różne generacje konsol.

Staramy się zrobić identyczne gry. Oczywiście będą różnice, bo z większą mocą, możemy tworzyć bardziej wiarygodne środowiska. W naszej grze widać to bardzo dobrze w ilości samochodów, ludzi na ulicach i ich różnorodności. To wszystko sprawia, że symulacja jest bardziej wiarygodna.

Woda również wygląda lepiej na konsolach nowej generacji, ale jeśli chodzi o resztę mechaniki, gry niczym się nie różnią. Nie chcemy by któraś wersja była lepsza lub gorsza, ale więcej mocy, wydajniejsza karta graficzna zawsze będą rozgraniczać to co stare i nowe.

Oprócz tego, jest jeszcze sporo informacji o rozgrywce i systemie sztucznej inteligencji:

• Kiedy inny gracz najdzie Cię w grze i zacznie mieszać, misje zostają wstrzymane do czasu, kiedy poradzisz sobie z intruzem. Jego wygląd jest losowy, więc każdy cywil może być jednocześnie innym graczem, działającym na Twoją szkodę.
• Niektóre z kryjówek trzeba najpierw odkryć samemu, zanim będziemy mogli się tam skryć. Inne odblokowują się wraz z postępem fabuły.
• Jeśli chodzi o zakup pojazdów - płaci się tylko raz, wtedy dany samochód może zostać podstawiony we wskazane przez gracza miejsce kiedy tylko zechce. Domyślnie jest to najbliższy parking w okolicy.
• Rabowanie sklepów nie przynosi sporych zysków. Misje, które otrzymujemy od różnych przechodniów i ważnych osobistości są znacznie lepszym źródłem doświadczenia i zarobku.
• Możemy śledzić wyłącznie ludzi i pojazdy, które są bezpośrednio związane z aktualną misją. Śledzenie każdego pojazdu byłoby zbyt zasobożerne dla obecnych systemów.
• Hakowanie bankomatów może przynieść zyski liczone w tysiącach dolarów. Niektórzy są bogaci i można ich rozpoznać używając do tego specjalnej aplikacji.
• Kiedy zapytano o możliwość tworzenia zleceń dla innych graczy, odpowiedź była niejasna - "nie do końca" - i kazano czekać na więcej informacji.
• W grze można sobie kupić napój.
• Bateria w telefonie Aidena ładuje się bardzo szybko, kiedy nie używamy telefonu. [Też byśmy chcieli takie słuchawki].
• Można spróbować pozbawić całej okolicy prądu, hakując.
• Będzie specjalna opcja, pozwalająca przemierzać Chicago ze swoimi znajomymi, podczas prywatnych sesji.

I to by było na tyle - na więcej informacji powinniśmy zaczekać do większych, branżowych imprez lub śledzić Twitterowe konta ludzi odpowiedzialnych za projekt, jednak jak tylko dowiemy się czegoś nowego, możecie być pewni, że pojawi się to na naszej stronie.