Dark Souls II było niegrywalne przed pogorszeniem grafiki

Ostatnio głośnym echem odbiła się informacja o tym, że zostało zbiedzone graficznie przed premierą. Deweloperzy z From Software nie zaprzeczyli temu i przeprosili graczy za zaistniałą sytuację tłumacząc, że niestety ale taka decyzja musiała zostać podjęta. Dlaczego? Tego dowiedzieliśmy się z anonimowych wypowiedzi.

Jedna z osób będąca w bliskich kontaktach z deweloperami miała okazję porozmawiać z dziennikarzem Forbesa i zdradziła mu kulisy tej sytuacji uważając, że gracze zasługują na prawdę. Chwalebny czyn, który jednak w tym przypadku Ameryki nie odkrywa informacjami. Otóż wszystkiemu winna była płynność gry.

Pierwsze buildy gry były bardzo zbliżone do tego, co zaprezentowano na początku. Deweloperzy mierzyli w jak najlepszą grafikę na PC-tach, obawiając się jednak wielkich problemów konsol obecnej generacji. Po testach niestety wyszło najgorsze - gra była niegrywalna na PS3 i Xboksie 360. Całość działała tak źle jak w Blighttown z z tym, że klatkowało przez całą grę.

Dlatego poświęcono ogromnie dużo z jakości grafiki tylko po to, by gra działała dobrze. Niestety nikt nie potrafił rozwiązać tego problemu w sposób inny niż pogorszenie grafiki. Nadal promowali grę materiałami, ale w trakcie kolejnych tygodni nie przypuszczali, że całość zaliczy aż takie pogorszenie grafiki.

Niestety, nie jest to jakkolwiek szokujące. Dlatego od samego początku dziwiłem się, że gry nie zapowiedziano na nową generację konsol. Czyżby tajny projekt Miyazakiego i Sony był większą konkurencją niż ktokolwiek myśli? Czas pokaże.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dark Souls II.