Gry free to play szansą na wyjście Sony z finansowego dołka?

Gry
964V
Gry free to play szansą na wyjście Sony z finansowego dołka?
Mateusz Greloch | 21.03.2014, 12:37

Wczoraj podczas swojej konferencji w San Francisco z okazji Game Developers Conference, Sony pochwaliło się, że segment gier free to play rośnie w zastraszającym tempie i nic nie wskazuje na to, by ten trend się osłabił. Gracze polubili granie "za darmo", z opcją dodatkowych mikropłatności, ale nie są głupi i szybko odrzucają pozycje, w których trzeba płacić, by wygrywać.

Od zeszłego roku zanotowano około 50% zwiększenie zysków z modelu gier opartych na systemie free to play, jednak nie podano konkretnych kwot. Na dzień dzisiejszy w ofercie gier tego typu mamy około 15 tytułów na PlayStation 3 i PlayStation 4, z których najpopularniejsze wśród użytkowników są:

Dalsza część tekstu pod wideo

W kolejce do tego zacnego grona czekają jeszcze  i .

Z innych statystyk warto przytoczyć, że w grach tego typu na PlayStation 3, średnia ilość pieniędzy wydawanych przez jednego użytkownika, dorównuje tej, którą wydaje gracz pecetowy, ale użytkownicy PS3 spędzają z tymi grami więcej czasu, niż użytkownicy innych konsol. Według Sony są to najbardziej oddani użytkownicy, którzy skorzy są do uiszczania drobnych opłat.

W przypadku PlayStation 4, odnotowuje się ogromny wzrost popularności grami free to play, które z miesiąc na miesiąc zbliżają się do statystyk PlayStation 3. Ponad 90% konsol jest podłączonych do sieci, a ponad 80% użytkowników wykorzystało to, do ściągnięcia cyfrowej zawartości poprzez PlayStation Store. Produkcje typu zbierają przed telewizorami setki tysięcy graczy.

Ogółem Sony odnotowuje, że stosunek płacących graczy wynosi około 15% wszystkich, którzy decydują się na granie w gry free to play, a sesje z tego typu grami trwają średnio około 90 minut. 

Nie obyło się też bez słów krytyki, które tym razem popłynęły z ust Jareda Gerritzena, szefa Zombie Studios odpowiedzialnego za , według niego Sony musi zmienić sposób certyfikacji łatek - w obecnym wymiarze trwa to zdecydowanie za długo i wymaga zbyt dużej opłaty, a w grach tego typu trzeba na bieżąco łatać najważniejsze błędy i stale dodawać nową zawartość. Manager ds. gier free to play z ramienia Sony, Sarah Thompson powiedziała już, że Sony jest świadome tego typu zażaleń i stara się podejść do sprawy z nieco innej strony.

Należy pamiętać, że mikrotransakcje to jednocześnie dosyć popularny sposób na pobieranie opłat, ale z drugiej strony wzbudzają one u starszych graczy lekki niesmak. Najwidoczniej jest to opłacalny biznes, skoro coraz więcej tytułów decyduje się na taki krok. Z drugiej strony, jeśli ma to rozpropagować darmowe gry na konsolach i dawać graczom większy wybór w kwestii tytułów i gatunków, to czemu nie?

Źródło: Gamespot

Komentarze (25)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper