Niegrzeczna i wulgarna Disgaea 4
Disgaea 4 zbliża się do paszcz naszych konsol z dużą prędkością (pod koniec roku w Europie!) i nie jest to żart - wbrew temu co mogli pomyśleć niektórzy po najnowszym trailerze gry. Przy okazji ESRB zdradziło, że w czwartej odsłonie serii znajdziemy jeszcze więcej głupkowatego humoru.
Disgaea 4 zbliża się do paszcz naszych konsol z dużą prędkością (pod koniec roku w Europie!) i nie jest to żart - wbrew temu co mogli pomyśleć niektórzy po najnowszym trailerze gry. Przy okazji ESRB zdradziło, że w czwartej odsłonie serii znajdziemy jeszcze więcej głupkowatego humoru.
Najnowsze dzieło NIS zostało właśnie ocenione przez amerykański urząd klasyfikujący zawartość gier. Disgaea 4 sprzedawana będzie ze znaczkiem "T" na okładce ("Teens").
Przemocy w Disgaea 4 nie znajdziemy oczywiście zbyt wiele (czy kogoś szokuje jeszcze dzisiaj rozpikselowana brutalność?):
"Podczas jednej ataku specjalnego widać jak wystrzelona kula w zwolnionym tempie przeszywa głowę wroga, co okraszone jest efektem zdjęć rentgenowskich. W kilku cut-scenkach widać stylizowane efekty krwotoków (np. cień rozlewanej krwi po trafieniu postaci sztyletem)" - czytamy na oficjalnej stronie ESRB.
Amerykańską instytucję zdecydowanie bardziej zainteresowały aluzje seksualne i żarty związane z narkotykami:
"Podczas kilku scenek dialogowych postaci komentują w aluzyjny sposób zachowania innych osób (np. "Zasłużyłeś sobie na tytuł zboczeńca przez włóczenie się i podglądanie nas nago", "Po prostu uwielbiam, kiedy faceci wykonują czyny związane z seksualnym molestowaniem" i "Jesteś tak płaska, że można by cię używać jako poziomicy przy stolarce". Gra zawiera również odniesienia do narkotyków (np. "Jeśli wciągniesz mój pył, poczujesz się naprawdę szczęśliwy. Możesz się nawet poczuć jakbyś latał... Złe, złe narkotyki, dzieci!"). W dialogach pojawiają się takie słowa jak "kurwa", "dupa" i "zdzira".
Uderzajcie w to miejsce, jeśli chcecie przypomnieć sobie jak wygląda najświeższy trailer gry.
