Hideo Kojima uświadamia nam jak bardzo zmieniła się grafika w grach
Jeden obraz znaczy więcej niż tysiąc słów. Tak właśnie mówią, jednam w przypadku najnowszego Tweeta spod palców Kojimy trzeba pokusić się o kilka dodatkowych słów. Tak, postęp techniczny jaki zanotowały gry jest ogromny gdy spojrzymy na czasy pierwszego PlayStation. Teraz, przy PS4 twórcy mają aspiracje by tworzyć jak najrealniejsze światy.
Jednak problemem zawsze będzie odwzorowanie wyglądu ludzi. Zgodnie z powiedzeniem, że apetyt rośnie w trakcie jedzenia, im lepsza grafika tym i my więcej oczekujemy.
新人朝会でのジョニーのプレゼン。「ゲーム制作の今と昔」。 pic.twitter.com/VsYGper2eJ
— 小島秀夫 (@Kojima_Hideo) January 30, 2014
Powyższe zdjęcie wykorzystał Kojima by pokazać nowym pracownikom jak wyglądały tworzone kiedyś postaci, a jak wygląda to teraz. Gdyby ktoś nie wiedział, to z lewej jest Solid Snake z Metal Gear Solid na PSX, a z prawej - model Big Bossa z . To co kiedyś budziło zachwyty (sam pamiętam jakie wrażenie zrobiła na mnie gra Konami), teraz może budzić najwyżej uśmiech politowania.
A trzeba też mieć na uwadze, że to gra cross-genowa, nie dedykowana PS4. Nadchodzące lata pokażą, ile będą w stanie wycisnąć z konsol producenci. To co mamy teraz rokuje nad wyraz dobrze. I dlatego boli, że Kojima w ekskluzywnym dodatku "Deja Vu" postanowił wrzucić "kanciastego" Snake'a, zamiast dopracować jego model od zera.