Sony zainteresowane wyłącznością w kwestii gier i dodatków na PlayStation 4

O tym, że Sony dba o wewnętrzne studia i chce nowych marek już pisaliśmy, jednak w wywiadzie dla gazety The Guardian, Andrew House zdradza w czym jeszcze będzie tkwiła siła PlayStation 4. Sony nie widzi problemu, by wykupywać tytuły lub samą dodatkową zawartość gier od firm zewnętrznych, które stawałyby się ekskluzywne dla PS4.

House podkreślił, że nie tylko tytuły ekskluzywne, ale również zawartość niedostępna na innych platformach przyciągają chętnych do zakupu tytułów multiplatformowych na konsolach Sony. Mowa tutaj głównie o Watch Dogs i Destiny, które w przypadku PS4 dostaną więcej dodatków lub jak w przypadku tej drugiej produkcji - beta zostanie udostępniona znacznie wcześniej niż u konkurencji.

Co ważne, nie warto tworzyć gier ekskluzywnych tylko dla tego, by były one tytułami na wyłączność, ale warto poświęcić się by wykorzystać w pełni potencjał drzemiący w PlayStation 4 - w sposób, który jest nie do osiągnięcia przez konkurencję. To coś, co wykształci się z czasem.

Jestem przekonany, że architektura naszej konsoli, a w szczególności wydajność układu graficznego, będzie tym, co sprawi, że nawet multiplatformy rozwiną skrzydła na PlayStation 4.

Dzięki temu nie tylko studia wewnętrzne Sony, takie jak Naughty Dog czy Sony Santa Monica, ale również te zewnętrzne, mogłyby podpisywać kontrakty na wyłączność dla PlayStation 4, dzięki czemu Sony pozyskiwałoby kolejne działa w swoim arsenale przeciwko konkurencji.

Może to dziecięce marzenia, ale chciałbym zobaczyć GTA VI na wyłączność dla PlayStation 4.