EA Sports przeprasza za słabe NBA Live 14
Producent pracujący nad grą, Sean O'Brien, przyznał, że "NBA Live 14 nie otrzymało takiego odzewu ze strony graczy na jaki liczyli" i obiecuje poprawki, które spowodują, że gra będzie lepsza.
Sean swoje słowa zawarł w liście otwartym, który opublikowano na blogu EA.
Nie będę ściemniał - to był ciężki tydzień. Jak możecie sobie wyobrazić, nie tak wyobrażaliśmy sobie powrót serii po latach. Słyszeliśmy, że niektórzy z Was są niezadowoleni z wielu aspektów NBA Live 14 i obiecujemy poprawę tak szybko jak to możliwe.
Jakie dokładnie aspekty wymagają poprawki? Twórca przyznał, że gra nie posiada wystarczającego samouczka, dzięki czemu gracze nie wiedzą co mogą zrobić, jakich kombinacji używać i przede wszystkim - jak efektywnie grać. Solucją wydaje się być przemodelowanie samouczka oraz jak obiecują twórcy, seria streamów na żywo, w których oni sami pokażą graczom parę sztuczek w obronie, ataku oraz dryblingu.
Nie można również pominąć tego, że w porównaniu z , wygląda blado, a animacje pozostawiają wiele do życzenia. Jak tłumaczy Sean:
By gra ukazała się w tym roku, musieliśmy poświęcić grafikę i animację na rzecz systemu rozgrywki, sterowania i jak najlepszej kontroli nad tym co dzieje się na boisku. Poprawki w kwestii wizualnej są już w toku programowania i w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy, gra będzie wyglądała o niebo lepiej.
Osobiście nie wiem jak potraktować tę wiadomość .Z jednej strony jest to przyznanie się do błędu i chęć zadośćuczynienia, ale z drugiej strony wolałbym zapomnieć o tym niewypale i w pełni poświęcić się produkcji kolejnej części, która tym razem powinna zostać doszlifowana do perfekcji.
