Sony wskrzesza PSYGNOSIS!

Gry
565V
Sony wskrzesza PSYGNOSIS!
Mateusz Greloch | 01.10.2013, 09:00

Parę dni temu, Sony Computer Entertainment zarejestrowało markę "PSYGNOSIS", w praktyce może to oznaczać powstanie z martwych studia SCE Studio Liverpool, które jest odpowiedzialne chociażby za markę Wipeout.Parę dni temu, Sony Computer Entertainment zarejestrowało markę "PSYGNOSIS", w praktyce może to oznaczać powstanie z martwych studia SCE Studio Liverpool, które jest odpowiedzialne chociażby za markę Wipeout.

Jeśli ktoś z Was nie kojarzy nazwy PSYGNOSIS, to albo posiada konsolę od niedawna, albo powinien właśnie siedzieć w podstawówce i uczyć się czytać. Jest to jedno z najbardziej rozpoznawalnych studiów first-party, które Sony było zmuszone niedawno zamknąć w związku z cięciami związanymi ze startem nowej generacji konsol. Najwidoczniej liczba preorderów na PlayStation 4 przekroczyła najśmielsze oczekiwania włodarzy firmy, którzy postanowili przywrócić do życia studio, pod pierwotną, bardziej rozpoznawalną nazwą.

Krótka lekcja historii: PSYGNOSIS powstało w 1984 roku, a które mając w składzie zaledwie setkę pracowników, zostało wkrótce wcielone do Sony jako jedno z pierwszych, wewnętrznych studiów deweloperskich. Na ich koncie znajdziemy m.in. takie gry jak:


  • Alundra

  • Colony Wars

  • Destruction Derby

  • Discworld

  • G-Police

  • Lemmings

  • Lifeforce Tenka

  • Overboard

  • Panzer Elite

  • Rascal

  • Rollcage

  • Wipeout

Dalsza część tekstu pod wideo

Ale to nie koniec długiej listy, która obfituje głównie w gry na pierwsze PlayStation, choć posiadacze peestrójek mogą kojarzyć firmę głównie z wodotryskowego Wipeout HD. Co ciekawe, w momencie zamykania studia przez Sony, firma pracowała nad Wipeoutem na nową generację konsol, więc wielce prawdopodobne, że to właśnie do tego projektu zasiądą zaraz po tym, jak Sony postanowi zrobić z nimi coś więcej, aniżeli tylko zarejestrować starą/nową markę.

Nie obraziłbym się za nowe Rollcage lub G-Police, z którymi spędziłem sporo czasu jako mały szczyl, zachwycając się grafiką, która na tamte czasy robiła ogromne wrażenie. Ciekaw jestem co kombinuje Sony, ale sytuacja z chociażby Helldivers pokazuje, że firma nie zwykła rejestrować nazw i domen, by nic z nimi nie robić.

Źródło: własne

Komentarze (47)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper