Poznajcie nowego szefa Electronic Arts, Andrew Wilsona
Rada nadzorcza firmy Electronic Arts zdecydowała, że najlepszym kandydatem na nowego szefa ich firmy będzie Andrew Wilson, który pokonał konkurentów zarówno wewnątrz firmy, jak i tych, których rada brała pod uwagę, choć nigdy nie byli związani z EA.Rada nadzorcza firmy Electronic Arts zdecydowała, że najlepszym kandydatem na nowego szefa ich firmy będzie Andrew Wilson, który pokonał konkurentów zarówno wewnątrz firmy, jak i tych, których rada brała pod uwagę, choć nigdy nie byli związani z EA.
Jestem przekonany, że Andrew jest świetnym wyborem. Przewiduję, że cała społeczność Electronic Arts przyjmie go z otwartymi ramionami i będzie wspierać w jego podejściu - powiedział przewodniczący rady nadzorczej, Larry Probst.
Andrew jest pierwszym szefem studia, który został prezesem EA - wiara w jego umiejętności pogodzenia deweloperów i dbanie o finanse firmy jest ogromna. Jego współpracownicy określają go jako "charyzmatycznego rozmówcę, któremu zależy na przejrzystej organizacji pracy, zespołów i prowadzenia karier poszczególnych pracowników EA, a przede wszystkim ma ogromny szacunek do naszych klientów."
Larry Probst, który jeszcze niedawno piastował urząd prezesa EA zajmie się teraz sprawowaniem kontroli nad firmą z fotela prezesa rady nadzorczej. Wilson, który objął stanowisko CEO Electronic Arts, przyznał, że "jest głęboko zaszczycony i uniżony."
Mam ogromny szacunek do tej firmy oraz do fanów naszych marek na całym świecie i jestem niesamowicie zmotywowany by im służyć. Im czyli ludziom, graczom i udziałowcom w tak ciekawym dla wszystkich okresie w branży.
Widzę EA jako największą i najlepszą firmę na świecie. Nie mówię tutaj o celach, ale o tym, czym się staniemy, poświęcając się bez reszty każdego kolejnego dnia. Takie podejście zjednoczy nas jako zespół i pomoże w wypełnianiu założeń firmy.
Skupimy się na rozwijaniu naszych talentów, marek i platformy [Origin - dop. Matt], a dodatkowo pochylimy się nad konsolami nowej generacji, rynkiem mobilnym i darmowymi grami z systemem free to play. Niewykluczone, że kiedyś przejdziemy całkowicie na cyfrową dystrybucję.
Na razie nasz plan jest bardzo prosty - wykonać założenia na rok finansowy 2014 i poświęcić mu 100% naszej uwagi. Wykonaliśmy cele na pierwsze półrocze, ale teraz pora skupienie się na ostatnich dwóch kwartałach i spełnienie obietnic danych graczom i udziałowcom.
Andrew Wilson jasno określił nowe cele dla swojej firmy: Kontynuacja przejścia na cyfrową dystrybucję, dostarczanie świetnych gier i usług na każdej platformie i stworzenie kultury wykonawczej, która zapewni zyskowny wzrost całej firmie.
Ciekawe jest to, że Wilson nie będzie na stałej liście zatrudnienia EA, nie podpisał żadnego kontraktu, będzie figurował jako wolny pracownik, ale w zamian otrzyma roczną pensję wysokości 800 tysięcy dolarów i ewentualne premie wynoszące 150% jego wynagrodzenia. Oprócz tego stoi przed nim opcja wykupienia udziałów firmy, a dokładnie miliona sztuk po cenie figurującej w dniu 30 września, jako domyślna cena jednostki.
źródło: NeoGaf
