Amazon złamał umowę z Rockstar Games i wysyłał GTA V wcześniej
Niedawno informowaliśmy Was o prośbie, jaką wystosował Rockstar w stosunku do największych sieci sprzedażowych, by wstrzymać się z wysyłką GTA V do przedednia premiery. Niestety nie wszyscy respektowali te zalecenia, a Rockstar przygląda się bliżej całej sprawie.Niedawno informowaliśmy Was o prośbie, jaką wystosował Rockstar w stosunku do największych sieci sprzedażowych, by wstrzymać się z wysyłką GTA V do przedednia premiery. Niestety nie wszyscy respektowali te zalecenia, a Rockstar przygląda się bliżej całej sprawie.
Amazon dostał swoje kopie GTA V już w sobotę, z wyraźnym zaznaczeniem, że wysyłka jest dozwolona od poniedziałku, a sprzedaż ma się zacząć dopiero we wtorek. W razie niedotrzymania terminów, Rockstar zapowiedział sankcje finansowe.
Najwidoczniej nie przestraszyło to Amazonu, który wysyłał gry już po otrzymaniu towaru. Podobne praktyki zastosowano w Paryżu, gdzie tamtejsze sieci sklepów zaczęły sprzedawać GTA V już po otrzymaniu paczek, w sobotę. W tym przypadku Rockstar także interweniuje i dochodzi, kto i dlaczego zdecydował się na sprzedaż.
Dlaczego to chyba jasne - dla szybkiej i łatwej kasy. Ciekaw jestem jakie konsekwencje będzie chciał narzucić Rockstar - o ile nie mieli pisemnych umów z Amazonem i francuskimi sprzedawcami, to wątpię, by mogli im cokolwiek zrobić.
Plotki mówią też o tym, że paru sprzedawców w Polsce także sprzedało kilka kopii GTA V, jednak działo się to po znajomości lub w całkowitej tajemnicy o czym mogą świadczyć wpisy z wielu polskich for, które posiadają tzw. wątki zakupowe, w których użytkownicy chwalą się nowymi nabytkami.
Pamiętam, jak przy okazji Red Dead Redemption mówiło się o karach dochodzących do paru setek tysięcy euro za złamanie daty sprzedaży, ciekawe jaka kwota wchodzi w grę w przypadku GTA V.
Co byście robili na miejscu Rockstara? Dochodzilibyście kto, jak i dlaczego i próbowalibyście nakładać kary, czy machnęlibyście ręką i cieszyli się, że kopie schodzą jak świeże bułeczki?