"Mad Max to nie jest przestarzała marka"
PlayStation Access w wywiadzie z głównym projektantem studia Avalanche, Andreasem, otrzymało kilka interesujących szczegółów na temat przyszłorocznego Mad Maxa. jak wygląda świat, co możemy ulepszyć w samochodzie i jak wielka będzie będą nam oddane tereny pustkowi?PlayStation Access w wywiadzie z głównym projektantem studia Avalanche, Andreasem, otrzymało kilka interesujących szczegółów na temat przyszłorocznego Mad Maxa. jak wygląda świat, co możemy ulepszyć w samochodzie i jak wielka będzie będą nam oddane tereny pustkowi?
Gra będzie wydana w 35-lecie oryginalnego filmu Millera, wielu nie miało okazji zobaczyć filmu. Andreas się tym jednak nie przejmuje.
Marka jest ponadczasowa, a sam Mad Max to ojciec klimatów postapokaliptycznych. Tak samo ważny dziś, jak kiedyś.
Walka będzie ważnym elementem rozgrywki. Nie tylko ta bezpośrednia, również za kierownicą.
Auto będzie podlegało pełnej kustomizacji. Mamy działka, ulepszenia taranowania, pancerza auta. Samochód jako broń będzie można dopasować do swojego stylu rozgrywki. Zmodyfikujemy silnik, pancerz, opony do różnych nawierzchni.
W jak wielkim świecie przyjdzie nam walczyć o życie?
Gra jest w fazie produkcji, wciąż nie wiemy jakich rozmiarów będzie ostatecznie świat gry. Skupiamy się na tym, by zawsze było co robić i to właśnie zdefiniuje ostateczny ogrom oddanych graczom terenów.
Zaludnionych terenów?
Na pewno znajdą się różni ludzie, którzy przetrwali. Będą zbierać się w grupy i z liderem na czele osiądą w sprzyjającym obronie miejscu. Nazywamy to Twierdzami (Strongholds). Max jest samotnikiem, ale też nie może ze wszystkimi walczyć. Będzie musiał się starać, by formować sojusze, jeśli chce przetrwać.
