Nowy Street Fighter nie pojawi się wcześniej niż w 2018 roku
Tomoaki Ayano powiedział, że droga ku piątej odsłonie Street Fightera jest długa i żmudna oraz zapewniał, że postaci dodane do Ultra Street Fighter IV nie są zrzynką z Street Fighter X Tekken.Tomoaki Ayano powiedział, że droga ku piątej odsłonie Street Fightera jest długa i żmudna oraz zapewniał, że postaci dodane do Ultra Street Fighter IV nie są zrzynką z Street Fighter X Tekken.
Jeśli popatrzycie na historię firmy, upłynęło sześć lat od momentu przejścia ze Street Fighter II do Street Fighter III i około 9 lat od przejścia z trzeciej do czwartej części.
Wygląda na to, że fani Street Fightera jeszcze sobie poczekają na zupełnie nową część. Ayano odpowiedział też na zarzuty, jakoby Elena, Rolentu, Hugo i Poison były bezpośrednią kalką tych postaci ze Street Fighter X Tekken.
Gdyby tak było, byłyby to najmocniejsze postaci w całej grze. Powodem byłyby różnice w systemie walki, dzielące obie te produkcje, głównie jeśli chodzi o system budowania i wzmacniania combosów.
System Boost Combos jest tym, co odróżnia Street Fighter X Tekken od czwartej części Street Fightera. Oprócz dopasowania postaci do systemu jego pozbawionego, trzeba będzie wymyślić oraz dodać animację wielu nowych ciosów, a w szczególności Ultra i Super Combosów. Zwykła zrzynka nie pozwoliłaby na dokonanie fundamentalnych zmian, więc trzeba poświęcić sporo pracy na to, co dzieje się za kulasami takiego transferu.
Jeśli popatrzeć na tempo, w jakim wychodzą kolejne przeróbki, należy modlić się, by seria przetrwała próbę czasu równie dobrze, jak robiła to przez te wszystkie lata. Street Fighter IV to wciąż jedna z najchętniej wybieranych gier turniejowych, posiadająca miliony fanów na całym świecie, a kolejne jej odmiany wprowadzają zmiany, które dostrzegą przede wszystkim fanatycy serii.