Jeśli powstanie nowe Legacy of Kain, to bez udziału oryginalnego głosu Kaina

Gry
421V
Jeśli powstanie nowe Legacy of Kain, to bez udziału oryginalnego głosu Kaina
Paweł Musiolik | 02.06.2013, 11:14

Końcówka tej generacji na razie obfituje w nurt porzucania klasycznych głosów bohaterów, których fani znają od kilku, nawet czasami kilkunastu lat. O ile jeszcze czasami głosy fanów są wysłuchane jak chociażby w przypadku Agenta 47 z Hitman: Rozgrzeszenie, tak brak oryginalnego Sama Fischera czy Garreta dla wielu jest ogromnym minusem. Podobny ruch może spotkać nową odsłonę Legacy of Kain o której plotkuje się coraz to bardziej.Końcówka tej generacji na razie obfituje w nurt porzucania klasycznych głosów bohaterów, których fani znają od kilku, nawet czasami kilkunastu lat. O ile jeszcze czasami głosy fanów są wysłuchane jak chociażby w przypadku Agenta 47 z Hitman: Rozgrzeszenie, tak brak oryginalnego Sama Fischera czy Garreta dla wielu jest ogromnym minusem. Podobny ruch może spotkać nową odsłonę Legacy of Kain o której plotkuje się coraz to bardziej.

Simon Templeman znany jest z głosy wampira Kaina, który rządzi Nosgoth twardą ręką żądną władzy. Logiczna byłaby decyzja by powrócił on w kolejnej odsłonie - nie jest ani za stary, ani nie porzucił tego fachu. Dlatego też jeden z dziennikarzy postanowił go zapytać o to, czy chciałby wrócić. Odpowiedź była twierdząca, ale...

https://twitter.com/TemplemanSimon/status/339948265703350272

Jak widzicie jest "ale". Simon chciałby bardzo mocno powrócić do roli Kaina, ale nikt się z nim nie skontaktował. Możliwości są dwie - albo nowa kompletnie pominie postać Kaina, dlatego też nikt się z Simonem nie kontaktował, albo Kain będzie miał nowy głos. Dla fanów nadzieją pozostaje jeszcze jedna możliwość - Simon coś wie, ale nie może powiedzieć. Niezależnie od opcji, powrót Raziela i/lub Kaina zostałby przywitany z gigantycznym entuzjazmem wśród graczy.

Źródło: własne

Komentarze (12)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper