Joe Madueira zdradza jak mogło wyglądać Darksiders III

Seria Darksiders to jedna z tych produkcji, która spodobała mi się od pierwszej zapowiedzi i dlatego jest mi niezmiernie żal, że Vigil Games zostało rozwiązane, a o trzeciej części nie mamy co na razie myśleć mimo wykupienia praw do marki przez Nordic Games. Trzecia odsłona miała nam przedstawić pozostałą dwójkę Jeźdźców Apokalipsy, jednak dokładnie w jaki sposób zdradza nam Joe Madueira, który odpowiedzialny jest za design gry.
Seria Darksiders to jedna z tych produkcji, która spodobała mi się od pierwszej zapowiedzi i dlatego jest mi niezmiernie żal, że Vigil Games zostało rozwiązane, a o trzeciej części nie mamy co na razie myśleć mimo wykupienia praw do marki przez Nordic Games. Trzecia odsłona miała nam przedstawić pozostałą dwójkę Jeźdźców Apokalipsy, jednak dokładnie w jaki sposób zdradza nam Joe Madueira, który odpowiedzialny jest za design gry.




W rozmowie z serwisem IGN zdradził on jakie plany miała ekipa Vigil:
Od początku mieliśmy nadzieję na stworzenie produkcji gdzie czterech graczy mogło grać jednocześnie w trybie współpracy, z wszystkimi Jeźdźcami Apokalipsy dostępnymi od początku. Chcieliśmy w następnej odsłonie przedstawić Fury i Strife. Wiem, że gracze mogą czuć się ograbieni z racji tego, że nie było dane im ich poznać.
Jednak Madueira zdradza co zawsze było problemem w przypadku tej koncepcji:
Najbardziej ograniczały nas pieniądze, czas oraz możliwości techniczne tej generacji. Byłoby bardzo ciężko, ba - wręcz niemożliwe byłoby stworzenie gry w najwyższej jakości grafiki zachowując płynność przy czterech graczach jednocześnie. Dlatego padł pomysł na współpracę na konsolach następnej generacji.
Niestety jak wiemy - na razie o Darksiders III możemy zapomnieć, a historia pozostała otwarta. Miejmy nadzieję, że kiedyś, ktoś skusi się i pozwoli Crytek USA (dawniejsze Vigil) na kontynuację.