Jak prezentować będzie się japońska okładka Dragon's Crown?

Gry
427V
Jak prezentować będzie się japońska okładka Dragon's Crown?
Paweł Musiolik | 01.05.2013, 17:39

Atlus i Vanillaware postanowili pokazać oficjalną, japońską okładkę gry Dragon's Crown. I o ile z reguły nie pokazujemy tego jak będą wyglądać pudełka w Kraju Kwitnącej Wiśni, tak w tym przypadku warto to zrobić, gdyż prawdopodobnie to co zobaczycie w rozwinięciu jest pokłosiem niemałej afery, która rozpętała się wokół tej gry.Atlus i Vanillaware postanowili pokazać oficjalną, japońską okładkę gry Dragon's Crown. I o ile z reguły nie pokazujemy tego jak będą wyglądać pudełka w Kraju Kwitnącej Wiśni, tak w tym przypadku warto to zrobić, gdyż prawdopodobnie to co zobaczycie w rozwinięciu jest pokłosiem niemałej afery, która rozpętała się wokół tej gry.



Okładka sama w sobie jest po prostu przeładowana materiałem i słaba. Ale jak widzicie, do tej pory grę reklamowano głównie żeńskimi bohaterkami, które tutaj zostały odsunięte poza pierwszy plan (poza elfką, która piersiami nie świeciła). Dlaczego? Otóż na serwisie Kotaku po jednym ze zwiastunów gry gdzie pierwsze skrzypce grała czarodziejka pojawił się wpis krytykujący styl graficzny - duże piersi, wydatne uda kobiet - co miało być przejawem stereotypowego traktowania kobiet.

Autor wpisu rzucił luźne hasło, że za takim designem stoi na pewno nastolatek, bo tylko oni w taki sposób widzą kobiety - jako obiekt pożądania seksualnego z ogromnymi piersiami i pociągającymi strojami. George Kamitani, który odpowiada za design w grze raczej do nastolatków nie należy i początkowo wysłużył się żartem, który zrozumiało niewiele osób - pokazał trójkę krasnoludów w męskim uścisku z zapytaniem czy autor preferuje takie widoki. Oczywiście później wyjaśnił sprawę i przeprosił by nie narażać całej produkcji na negatywny PR.

http://i.neoseeker.com/n/8/dragons_crown_dwarves_12.jpg

Ale jak widzicie - Atlus postanowił dmuchać na zimne i zaprojektował okładkę na której kobiety są odsunięte od frontu. Czy to dobre rozwiązanie? Absolutnie nie, bo problemem nie jest design gry i to jak pokazywani są bohaterowie (bo faceci także są karykaturalnie wzorowani chociażby na postaci Arnolda Schwarzeneggera), a to jaki raban robią inni by podpiąć wszystko pod ostatnio modny temat traktowania kobiet w branży gier jak przedmioty. O ile temat jest poważny, to takie akcje tylko go ośmieszają.

Źródło: własne

Komentarze (5)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper