Na kolejnego Burnouta przyjdzie nam poczekać - szef studia Criterion odpoczywa od wyścigów

Gry
357V
Na kolejnego Burnouta przyjdzie nam poczekać - szef studia Criterion odpoczywa od wyścigów
Jakub Wojtkowiak | 16.04.2013, 16:19

Dziś sieć obiegła informacja o zmianie kursu przez studio Criterion, odpowiedzialne za takie gry jak seria Burnout czy nowe odsłony Need for Speed. Bez obaw, twórcy prawdopodobnie dalej będą tworzyć produkcje, do których nas przyzwyczaili - "manifest" Alexa Warda dotyczył jego osobistych odczuć, nie mówił w imieniu całego zespołu.Dziś sieć obiegła informacja o zmianie kursu przez studio Criterion, odpowiedzialne za takie gry jak seria Burnout czy nowe odsłony Need for Speed. Bez obaw, twórcy prawdopodobnie dalej będą tworzyć produkcje, do których nas przyzwyczaili - "manifest" Alexa Warda dotyczył jego osobistych odczuć, nie mówił w imieniu całego zespołu.

Alex Ward wypowiedział się na temat produkcji, o które jest bardzo często pytany - Burnout, Need for Speed czy Black 2:



Chciałbym żebyście wiedzieli - niektórzy są cały czas rozczarowani. Nic na to nie poradzę. Dostaję mnóstwo wiadomości z prośbą o stworzenie nowego Burnouta. Drugie tyle wiadomości dotyczy kolejnej gry Need for Speed. Mimo, że uwielbiam te marki, aktualnie nie pracuję nad żadną z nich. Po dekadzie tworzenia gier wyścigowych czas zrobić coś nowego. Jest jeszcze zbyt wcześnie na ogłoszenia oraz rozmowy o tym projekcie.
Dalsza część tekstu pod wideo




Jak stwierdził, Burnout może się jeszcze pojawić - lecz nie jest to priorytet:



Kiedy nadejdzie czas, pewnie kolejny Burnout się pojawi. Jesteśmy kreatywnymi ludźmi.




Ward został zapytany, czy nowy projekt to Black 2 - niestety, odpowiedź także była negatywna. Twórca chce być szczery, mówiąc, że mamy się nie nastawiać na kolejne części znanych serii wkrótce:



Jeśli spodziewacie się ważnej informacji, dotyczącej nowego Burnouta lub NFS... muszę was zawieść. Jednakże mam nadzieję, że dołączycie do naszej nowej przygody. Dziękujemy za wsparcie, nie zawiedziemy Was.




Powyższe słowa mogą sugerować, że Criterion rozstaje się z grami wyścigowymi. Lecz chwilę później, na twitterze, Ward umieścił sprostowanie. Napisł, że miał na myśli własne odczucia i swoje zdanie, dając do zrozumienia, że studio nie skończyło z produkcjami, z których słynie.

https://twitter.com/AlexanderJWard/status/324097307966595073

Zobaczymy, co ciekawego Criterion trzyma w zanadrzu. Czekamy na kolejne doniesienia.

Źródło: własne

Komentarze (8)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper