Call of Duty nowej generacji to... Call of Duty: Ghosts?
Nie ulega wątpliwości, że PlayStation 4 otrzyma na starcie "własne" Call of Duty. Seria, która przez ostatnie lata zadomowiła się w naszej branży, towarzyszy premierze każdej ważnej konsoli. Światło dzienne ujrzały pierwsze, nieoficjalne informacje na temat nowej odsłony tego cyklu...Nie ulega wątpliwości, że PlayStation 4 otrzyma na starcie "własne" Call of Duty. Seria, która przez ostatnie lata zadomowiła się w naszej branży, towarzyszy premierze każdej ważnej konsoli. Światło dzienne ujrzały pierwsze, nieoficjalne informacje na temat nowej odsłony tego cyklu...
Spójrzcie na poniższy materiał wideo. Tak, to właśnie autor tego filmiku, czyli Drift0r, ujawnił garść szczegółów, które rzekomo pochodzą "z wiarygodnego źródła".
http://youtu.be/hQBprYUW3gk
Zacznijmy od tego, że nowe Call of Duty miałoby nosić podtytuł Ghosts, a nad grą pracuje ekipa Infinity Ward. Gra podobno nie trafi na konsole obecnej generacji i pojawi się wyłącznie na next-genach oraz PC-tach. Co ciekawe, wśród standardowych trybów rozgrywki nie uświadczymy tu lubianego przez graczy Spec Ops, który ma zostać zastąpiony przez nowe rozwiązanie.
Co zatem z czasem i miejscem akcji? Choć Call of Duty: Ghosts będzie rozgrywać się w tym samym uniwersum, co seria Modern Warfare, akcja zostanie przeniesiona w przyszłość. Mimo wszystko twórcy oddadzą w nasze ręce współczesną broń - powodem takiego stanu rzeczy ma być pewne "wydarzenie". Jakie? To pozostaje owiane tajemnicą. Z nowości, których doczeka się sama rozgrywka, warto nadmienić, że w grze pojawi się możliwość strzelania we wślizgu, a także podatne na zniszczenia otoczenie(!). Co więcej, twórcy zamierzają uprzyjemnić nam czas oczekiwania na rozpoczęcie sieciowej zabawy i oddadzą w nasze ręce szereg ciekawych minigier.
Cóż, to niewiele, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę fakt, że to nieoficjalne (a co za tym idzie - nie wiadomo czy prawdziwe) informacje. Z drugiej strony oficjalnej zapowiedzi gry mamy doczekać się już pierwszego maja. Nieco ponad miesiąc bez nowego Call of Duty damy radę wytrzymać, prawda?
