Jak deweloperzy zareagowali na PlayStation 4? Zobacz nasz obszerny raport
O PlayStation 4 zostało powiedziane prawie wszystko. Oczywiście dziesiątki niezliczonych wywiadów z oficjelami Sony pozwala zebrać szczątkowe informacje o tym jak ostatecznie konsola będzie funkcjonować. Dodatkowo wczoraj przedstawiliśmy wam wypowiedzi niezależnych deweloperów na temat konsoli nowej generacji, oraz to, dlaczego tworzyć będą na PS4. Dzisiaj czas zabrać się na krótką wycieczkę po internecie i zapoznaniu się z tym, co mainstreamowi deweloperzy sądzą o PlayStation 4.O PlayStation 4 zostało powiedziane prawie wszystko. Oczywiście dziesiątki niezliczonych wywiadów z oficjelami Sony pozwala zebrać szczątkowe informacje o tym jak ostatecznie konsola będzie funkcjonować. Dodatkowo wczoraj przedstawiliśmy wam wypowiedzi niezależnych deweloperów na temat konsoli nowej generacji, oraz to, dlaczego tworzyć będą na PS4. Dzisiaj czas zabrać się na krótką wycieczkę po internecie i zapoznaniu się z tym, co mainstreamowi deweloperzy sądzą o PlayStation 4.
Zacznijmy może od japońskich deweloperów, którzy poczuli się nie tyle co zagrożeni, ale odbywające się w Nowym Jorku wydarzenie nadepnęło im na ambicję. Yosuke Hayashi, szef Tecmo Koei przyznał, że jako Japończyk czuje się troszkę smutny gdy widzi, że oczy całego świata skupiły się na Nowym Jorku:
Jako osoba pochodząca z Japonii - jestem smutny. Ale nie przestaniemy tworzyć gier, postaramy dostarczyć się jak najlepszych tytułów, by PlayStation 5 z zapowiedzią wróciło do Japonii.
Oczywiście zdanie Hayashiego trochę nie idzie w parze z tym, co na ten moment prezentują zespoły deweloperskie z Japonii. Po bardzo długim okresie gdzie Japonia technologicznie była w tyle, teraz nadrabiają i rzekłbym - przeganiają zachód. Hideo Kojima ze swoim Fox Engine na GDC pokazać ma jak silnik działa na PS4, do tego mieliśmy pokaz Panta Rhei ze stajni Capcomu, Luminous Engine od Square także robi wielkie wrażenie. To oczywiście największe firmy, których stać na takie inwestycje, ale one się bardzo szybko zwrócą. Hayashi dodaje ponadto, że ekscytują go możliwości PS4 i studio już tworzy gry na PS4:
Zaczęliśmy prace nad zmianą zawartości, którą dostarczamy w nową formę chcianą przez naszych fanów. Czuję, że dotarliśmy do kresu ery specyfikacji sprzętowej i teraz będą usługi. Oczywiście sprzęt będzie ewoluował, ale ważne jest wykorzystanie tej ewolucji w dostarczaniu usług dla gracza.
Zachwyty nad PS4 podziela także Toshihiro Nagoshi, który jest ojcem serii Yakuza:
Jestem osobiście zainteresowany w wykorzystanie tego, co umożliwi PlayStation 4, zwłaszcza w kwestii komunikacji między graczami. Nie jestem jeszcze przekonany do wszystkich nowinek w kwestii sterowania, ale mam dobre przeczucia. Mój zespół także optymistycznie patrzy na ten segment, więc mamy motywację do działania.
Całkiem inaczej reaguje na PS Meeting 2013 Keiji Inafune z comceptu, który pracuje aktualnie nad Soul Sacrifice:
Uważam, że Sony zrobiło absolutnie dobrą rzecz ujawniając PS4 w USA. Japoński rynek gier umarł w 2009 roku, a do tego nie jest powiedziane nigdzie, że japońska firma musi pokazać swój produkt w Japonii. Bardzo ważne jest by Sony skupiło na sobie jak największą uwagę i USA do tego nadaje się idealnie.
Jestem zawsze podekscytowany zapowiedziami nowego sprzętu, ponieważ wymaga to stworzenie nowej i innowacyjnej zawartości, co dla mnie jako twórcy - jest wyzwaniem.
No to wiemy już co sądzi Japonia o PS4. A co z resztą świata? CEO fińskiego Housemarque - Ilari Kuittinen - przyznaje, że będzie kontynuował bliską współpracę z Sony na nowej generacji sprzętu:
Fantastycznie było widzieć jak bardzo Sony skupia się na grach w trakcie prezentacji. Nowa konsola faktycznie wydaje się być bardzo przyjazna dla twórców i wierzymy, że tym razem przejście między generacjami będzie krótkie i bezbolesne z racji tego, że zamiast tworzyć nowe narzędzia - skorzystamy z tych, które są od dawna na rynku. Ponadto 16 razy więcej pamięci niż miało PS3 pomoże nam w tworzeniu niesamowitych rzeczy.
W podobnym tonie wypowiada się założyciel Frontier Developements - David Braben, który jednak także krytykuje Sony:
Fantastycznie było śledzić ujawnienie nowej konsoli, zwłaszcza przyjazne podejście Sony do deweloperów. Jednak dziwne jest to, że nie pokazano samej konsoli. Z psychologicznego punktu widzenia to wielki minus na koncie Sony.
James Marsden z Futurlab chwali zmianę podejścia Sony:
Myślę, że zmiana podejścia do twórców ze strony Sony jest największą nowością. Gdy pojawiało się PS3, nikt w ich szeregach nie chciał wspierać małych, niezależnych produkcji. Na szczęście to się zmieniło, a pojawienie się Jonathana Blowa na scenie było niesamowite. My oczywiście już wcześniej korzystaliśmy ze wsparcia jakie Sony ostatnio udziela, ale nigdy gra niezależna nie pojawiła się w takim miejscu, na takim wydarzeniu. My swoją licencję na gry tworzone pod PS4 już złożyliśmy.
W podobnym tonie wypowiada się Edmund McMillen, twórca Super Meat Boya:
Szczerze to nawet sobie nie zdawałem sprawy, że PlayStation Meeting odbywa się 20 lutego. Jedynie co mnie zainteresowało to The Witness. To był mądry ruch ze strony Sony, zwłaszcza w kwestii czasowej wyłączności - gra będzie fantastyczna. Ale to nie jest tak, że jestem bardzo zachwycony sprzętem. Gdy kupi go dużo ludzi - wtedy stworzę na niego grę. Ale widząc to co robi Sony mocno stawiając na cyfrową dystrybucję i łatwość tworzenia - myślę, że to będzie dobry sprzęt dla gier niezależnych.
Skoro poznaliśmy zdanie ludzi z Japonii i mniejszych twórców, czas na największe firmy, które miały bardzo dużo do powiedzenia w kwestii architektury konsoli. Na pierwszy ogień idzie znany nam Ted Price z Insomniac:
Postęp technologiczny zawsze wiązał się z większa mocą czy krótszym czasem wczytywania danych. Dobrze, że Sony poszło tą drogą. My jednak w Insomniac kochamy tworzyć nowe marki, dlatego z ciekawością patrzymy na usługę streamowania gier przez Gaikai. Pozwoli to dostarczyć nowych gier na wiele sprzętów. Fantastyczne są także funkcje społecznościowe o których mówił Mark Cerny. W Insomniac wierzymy, że ten trend stanie się bardzo ważny, całe te śledzenie w co grają Twoi znajomi i dołączanie do nich.
Price przyznał, że ogólnie, na ten moment PlayStation 4 bardzo się mu podoba i ma nadzieje, że posiadacze nowej konsoli będą mogli zagrać w ich gry z PS3. Dodatkowo nie ma rzeczy, której Sony by nie zapowiedziało, a która byłaby potrzebna na ten moment. Tim Sweeney z Epic Games jako osoba odpowiedzialna za Unreal Engine 4 podziela pozytywne opinie o konsoli:
To co mogliśmy zobaczyć w technologicznym demie na PS4 - dynamiczne światło i cienie, wspierane przez GPU efekty cząsteczkowe i Full HD to dopiero początek góry lodowej. Tworząc narzędzia przystępne dla wszystkich, pozwalamy twórcom tworzyć niesamowite rzeczy przy wykorzystaniu Unreal Engine 4 na PS4.
Pracujący nad Watch Dogs - Dominic Guay nie krył również radości, jednak skupił on się na innych aspektach konsoli:
Sony postąpiło dobrze pokazując, że najważniejsze są gry. Jest to dobre z naszego punktu widzenia jako twórców dostarczających produkty. PS4 nie wyklucza innych opcji, ale pokazuje na czym się skupia, pozwala to na osiągnięcie tego co chcemy zrobić z Watch Dogs - immersja, dynamika w grze i łączność z graczem. Jeśli chodzi o nowinki, to touchpad jest świetnym pomysłem. Nawiązując do Watch Dogs pozwoli na większa interakcję z naszym bohaterem.
David Goldfarb
z Overkill jednak postanowił studzić zachwyty mówiąc, że PS4 to tak naprawdę gonienie PC-tów, a nie nowa generacja:
Nie widziałem nic - jeśli chodzi o gry - co powaliło by mnie na kolana. Killzone 4 wyglądało bardzo ładnie, ale to nie to co mnie przyciąga do gier. Widoki prezentowane przez Guerrilla były interesujące, ale gdy pojawił się karabin - kolejny FPS jakich setki. Gry innych nie wyglądały dla mnie ciekawie, ale nie odmawiam talentu deweloperom. Gaikai prezentuje się interesująco, ale całość to nie nowa generacja, a pościg za PC-tami.
Josh Tsui
z Robomodo również nie jest jakoś bardzo zachwycony prezentacją PS4:
Jako, że nowy sprzęt pojawia się bardzo rzadko - oczywiście - jestem podekscytowany. Ale widząc kolejnego FPS-a czy inną "blablabla" zmęczoną do granic możliwości grę w przemęczonym gatunku to się jakoś ulotniło. [...] Czekałem na jakiś element, który dosłownie zwali mnie z nóg, ale nic takiego się nie pojawiło. Ale ważne, że Sony tworzyło PS4 pod twórców, pokazało, że gry są najważniejsze. Nie to, że nie będę używał tych dodatków, ale to pokazuje, że skoncentrowano się na najważniejszym.
Stewart Gilray
, szef Just Add Water postanowił pochwalić decyzję o uwzględnieniu 8GB RAM GDDR5:
Posiadanie 8GB GDDR5 jest piorunujące. PS4 jest jak sen - niesamowicie łatwe w programowaniu i niesamowicie mocne. Nie tylko posiada 8 GB pamięci RAM, ale jest ona bardzo szybka i można z tym zrobić wiele. Oczywiście jako mniejsze, niezależne studio nie bierzemy tego jako "co możemy zrobić", ale "jak dobrze możemy to zrobić". Do tej pory granicą było Full HD, 60 FPS i 3D, teraz granice marzeń płyną jeszcze dalej.
Na sam koniec Jared Gerritzen z Zombie Studios, którego kupił pad w PS4:
Nie ma co ukrywać, że to PC będzie nadawał ton i tempo rozwoju technologii w grach, ale gry na konsoli to coś całkiem innego. Inne doświadczenie, które jest bardzo przystępne. Przy zapowiedzi PS4 najbardziej podekscytował mnie nowy pad. Dodatek panela dotykowego może być przełomowe i pozwolić na niesamowite dodatki w grach. Miałem okazję potrzymać go we własnych rękach i powiem, że gałki są o niebo lepsze niż te w PS3.
Jak widać, nie jest to może zbiór wszystkich twórców, ale mając taki przekrój i takie zestawienie opinii, można zaryzykować stwierdzenie, że Sony udało się to, co chciano osiągnąć - być przyjaznym dla twórców.
Na podstawie: EDGE [1], EDGE [2], GameInformer, IGN.
