Mass Effect na PS3 nie jest ideałem
Kto grał w pierwsze Mass Effect na konsoli Microsoftu, ten zapewne wie, że już ta wersja gry miała pewne problemy z działaniem. Jak się okazuje, BioWare nie do końca się od nich uwolniło i w edycji przeznaczonej na PlayStation 3 zafundowało nam klasyczną "powtórkę z rozrywki".Kto grał w pierwsze Mass Effect na konsoli Microsoftu, ten zapewne wie, że już ta wersja gry miała pewne problemy z działaniem. Jak się okazuje, BioWare nie do końca się od nich uwolniło i w edycji przeznaczonej na PlayStation 3 zafundowało nam klasyczną "powtórkę z rozrywki".
Colin Moriarty z serwisu IGN dorwał się bowiem do tej produkcji i nie kryje niezadowolenia. Jak napisał na swoim Twitterze, gra ma poważne problemy z doczytywaniem tekstur, a od czasu do czasu potrafi uraczyć spadkiem płynności animacji. Jak sam mówi, raz doświadczył takiego pokazu slajdów, iż konieczne okazało się ponowne uruchomienie konsoli.
Najgorsze zostawiłam jednak na koniec - według niego bowiem loadingi trwają tutaj zdecydowanie zbyt długo. Jeśli przypomnieć sobie dłużące się w nieskończoność wczytywanie poziomów i podróże windą w wersji na X360, sprawa nabiera rumieńców. Tak, jeśli na PlayStation 3 trwa to jeszcze dłużej, to ekrany wczytywania mogą w końcu zacząć nas denerwować. Nawet bardzo.
Nie wyprzedzajmy jednak faktów. Poczekajmy na premierę gry i wtedy sami będziemy mogli się przekonać, czy problem naprawdę jest aż tak duży.