Grał 135 godzin w Black Ops II... i przeżył
ma już za sobą co najmniej kilka rekordów. Niemniej jednak niejaki Okan Kaya postanowił pobić jeszcze jeden i wraz z dziełem Treyarch spędzić 135 godzin niemal bez przerwy. Jako, że udało mu się przeżyć ten, co by nie mówić, morderczy maraton, znalazł się w Księdze Rekordów Guinnessa...Call of Duty: Black Ops II ma już za sobą co najmniej kilka rekordów. Niemniej jednak niejaki Okan Kaya postanowił pobić jeszcze jeden i wraz z dziełem Treyarch spędzić 135 godzin niemal bez przerwy. Jako, że udało mu się przeżyć ten, co by nie mówić, morderczy maraton, znalazł się w Księdze Rekordów Guinnessa...
Facet, o którym mowa, bawił się w Sieci przez równy tydzień, ostatecznie lądując na 37 pozycji w globalnym rankingu. W trakcie rozgrywki, co sześćdziesiąt minut mógł sobie pozwolić na dziesięć minut odpoczynku, a od czasu do czasu pozwalano mu odrobinę pospać...
Nie wiem jak Wy, ale ja zazdroszczę takim ludziom wytrwałości. Trudno się dziwić, skoro już kilkanaście godzin zabawy wystarczy, bym wyglądał jak żywy trup. A tak swoją drogą... jakie są Wasze prywatne rekordy?
