Walka w ACIII inspirowana tą z Batmana
, dyrektor kreatywny Assassin's Creed III twierdzi, że choć walka w grach z tej serii zawsze była piękna, brakowało jej odrobiny taktyki. Według niego Batmany od Rocksteady podniosły poprzeczkę na tyle, że jego ekipa musiała przyjrzeć się z bliska sposobowi, w jaki walczył Bruce Wayne...Alex Hutchinson, dyrektor kreatywny Assassin's Creed III twierdzi, że choć walka w grach z tej serii zawsze była piękna, brakowało jej odrobiny taktyki. Według niego Batmany od Rocksteady podniosły poprzeczkę na tyle, że jego ekipa musiała przyjrzeć się z bliska sposobowi, w jaki walczył Bruce Wayne...
Walka w Assasin's Creed zawsze była piękna, ale nie jestem pewien, czy była w niej jakakolwiek taktyka. Myślę jednak, że wyglądało to naprawdę dobrze. Potem jednak pojawiły się takie gry jak Batman i podniosły poprzeczkę. Konieczne było więc przyjrzenie się temu systemowi o pomyślenie nad sposobem jego działania. (...)
Hutchinson
jest zachwycony przede wszystkim prostotą tego systemu, który pozwala na wykorzystanie pełnego wachlarza ciosów nawet niezbyt doświadczonemu graczowi. Podobnie ma być z walką w Assassin's Creed III, a jego zdaniem, nawet lockowanie się na konkretnym przeciwniku, charakterystyczne dla poprzednich gier z serii, wcale nie jest konieczne, by wszystko działało tak jak trzeba...