W Splinter Cell: Blacklist będziemy wybierać nie tylko pomiędzy dobrem i złem...
z Ubisoftu zdradził w rozmowie z Game Informerem, jakich dylematów możemy spodziewać się w Splinter Cell: Blacklist. Jego zdaniem Sam Fisher w nowej produkcji ekipy Ubisoft Toronto, będzie wybierał nie tylko pomiędzy dobrem i złem. Czasami bowiem będziemy musieli wybrać coś złego lub... coś gorszego.Maxime Beland z Ubisoftu zdradził w rozmowie z Game Informerem, jakich dylematów możemy spodziewać się w Splinter Cell: Blacklist. Jego zdaniem Sam Fisher w nowej produkcji ekipy Ubisoft Toronto, będzie wybierał nie tylko pomiędzy dobrem i złem. Czasami bowiem będziemy musieli wybrać coś złego lub... coś gorszego.
Jak mówi:
Kochamy stawianie graczy w sytuacji, w których stawiani są prawdziwi żołnierze. Czasami nie jest to kwestia zrobienia dobrej rzeczy lub złej rzeczy. Czasami trzeba wybierać pomiędzy czymś złym i czymś gorszym. "Co ja mam zrobić?". Nie ma tu dobrej opcji. Dla nas czymś takim są przesłuchania. Chcemy, by gracze często doświadczali takich momentów, jak ten z prezentacji z E3. Facet powiedział Ci wszystko, co chciałeś wiedzieć. Zrobiłeś swoje. Jesteś dobry. Jesteś Sam Fisher. Facet jest skończony. Zabijesz go?
Ostatnimi czasy w grach wideo coraz częściej spotyka się dylematy moralne. Miejmy więc nadzieję, że ekipa dowodzona przez Jade Raymond zafunduje nam choć odrobinę innowacji, przynajmniej jeśli chodzi o ten element rozgrywki...