Soul Survivor, czyli znów o multi w F.3.A.R.
Przykład Bulletstorm pokazał, że nie zawsze nowatorskie podejście do trybów multiplayerowych, jest gwarantem sukcesu. Producenci F.3.A.R., podobnie jak ekipa People Can Fly, zamierzają jednak podążyć własną ścieżką.
Przykład Bulletstorm pokazał, że nie zawsze nowatorskie podejście do trybów multiplayerowych, jest gwarantem sukcesu. Producenci F.3.A.R., podobnie jak ekipa People Can Fly, zamierzają jednak podążyć własną ścieżką.
Po F**king Run, Contractions i Soul King, przyszedł czas na prezentację czwartego z trybów gry - Soul Survivor. Tutaj zasady są proste: po jednej stronie stają ludzie, po drugiej osoby naznaczone przez Almę. Zadaniem tych pierwszych jest przeżycie przez określony czas, tych drugich zaś zarażenie pozostałych. Jak możecie zobaczyć poniżej, tryskającej juchy nie zabraknie.
