Rockstar nie ma litości dla oszustów

Deweloperzy i wydawcy mają najrozmaitsze pomysły na to, w jaki sposób karać oszustów, psujących uczciwym graczom zabawę. Koncepcja, jaką Rockstar zamierza zastosować w przypadku trybu multiplayer w Max Payne 3, wydaje się być jednak najbardziej sensowna.Deweloperzy i wydawcy mają najrozmaitsze pomysły na to, w jaki sposób karać oszustów, psujących uczciwym graczom zabawę. Koncepcja, jaką Rockstar zamierza zastosować w przypadku trybu multiplayer w Max Payne 3, wydaje się być jednak najbardziej sensowna.

Firma zapowiedziała bowiem, że gracze uciekający się do oszustw, będą odseparowywani od pozostałych. Pierwsza taka akcja będzie tymczasowa, dając cheaterom szansę na rehabilitację. Jeśli jednak ktoś zostanie przyłapany po raz drugi, wtedy nie ma już zmiłuj - trafia do cheaterskiego czyśćca, z którego raczej nigdy już nie wyjdzie.

Nie wiem jak Wam, ale mnie ten pomysł przypadł do gustu - wilk syty (uczciwi gracze zaznają w końcu spokoju) i owca cała (cheaterzy wciąż będą robić ruch na serwerach).