E3 oficjalnie startuje już jutro razem z pierwszymi konferencjami gigantów multimedialnej rozrywki. Na pierwszy ogień pójdzie Microsoft, później EA, Ubisoft i na sam koniec Sony. I to właśnie konferencja tej ostatniej firmy interesuje mnie najbardziej. Jednak jeśli spojrzeć szerszym okiem na E3, to zobaczymy, że tegoroczny zestaw gier jest tak mocny, że chyba zaryzykuję ochrzczenie E3 2012 najlepszymi targami. Ale zanim, to sześć moich typów, które ucieszą mnie najbardziej...E3 oficjalnie startuje już jutro razem z pierwszymi konferencjami gigantów multimedialnej rozrywki. Na pierwszy ogień pójdzie Microsoft, później EA, Ubisoft i na sam koniec Sony. I to właśnie konferencja tej ostatniej firmy interesuje mnie najbardziej. Jednak jeśli spojrzeć szerszym okiem na E3, to zobaczymy, że tegoroczny zestaw gier jest tak mocny, że chyba zaryzykuję ochrzczenie E3 2012 najlepszymi targami. Ale zanim, to sześć moich typów, które ucieszą mnie najbardziej...

6. Nowe usługi Sony

Zaskakujące? Gdy popatrzy się na to z szerokiej perspektywy, Sony musi i prawdopodobnie zapowie nowe usługi, które otrzymamy razem z PS3. Podejrzewam, że jak zawsze część będzie dotyczyć rynku amerykańskiego i nie zobaczymy ich u nas, ale plotka, która mówi o partnerstwie Sony z Gaikai przełoży się na cały świat. Także odświeżenie oferty i zmiany w subskrypcji PlayStation Plus są więcej jak pewne. Dlaczego jednak Sony musi się na tym skupić? By pokazać, że Kaz Hirai jako nowy szef ma pomysły, które ukierunkują Sony i pozwolą wyjść firmie z kryzysu. Mimo że dla nas, graczy, takie ogłoszenia są mało ważne, to z punktu widzenia biznesowego, inwestorów i kwestiach czysto finansowych – takie posunięcie niczym nie zdziwi, a i raczej wpłynie pozytywnie na wizerunek Sony.

5. Zapowiedzi jRPG-ów

Mało bawią mnie zachodnie gry RPG. Powiem wprost – nudzą mnie kopiowaniem od siebie pomysłów i brakiem rozwoju. Może i dla wielu Japonia jest krok w tyle, ale stara się eksperymentować i ciągle tworzy coś nowego w kwestii RPG. Ogrom gier nie potrafi wyjść za granice Kraju Kwitnące Wiśni i może dlatego postrzegane są jak są. Jakich zapowiedzi wyczekuję? Chciałbym usłyszeć o nowej grze Nippon Ichi, choć to marzenia ściętej głowy raczej i szybciej na TGS o tym usłyszymy. Chciałbym też nowych informacji na temat FF X HD oraz potwierdzenia, że Final Fantasy Type-0 wyjdzie w USA/Europie i tu uwaga – jako remaster HD na PlayStation Vita. Oprócz tego byłoby bardzo miło usłyszeć o Kingdom Hearts HD Collection w postaci pierwszych dwóch odsłon i Birth by Sleep. A gdybym miał popuścić wodze fantazji to wybrałbym sobie zapowiedź Final Fantasy XII HD – czyli najlepszej odsłony z PS2.

4. The Last Guardian

Pozostając w sferze marzeń sennych i tym wyjętych prawie-że-z-kosmosu, fantastycznie byłoby usłyszeć i zobaczyć The Last Guardian. Minęły dwa lata od ostatniego pokazu, który pokazał, że możemy dostać najlepszą grę na PS3. Jednak perturbacje związane z odejściem Fumito Uedy i reżysera produktu, później informacja o zatrudnieniu Sony Santa Monica do pomocy przy grze dają mieszane odczucia. Sony jednak oficjalnie nie zaprzeczyło obecności projektu Team Ico, tak więc nic nie stoi na przeszkodzie by pokazać światu tryumfalny powrót z nicości. A, że Sony szykuje coś konkretnego wiem od pewnego czasu, jednak czy będzie to The Last Guardian? Chciałbym bardzo mocno, bo byłby to kolejny pstryczek w nos osobom, które zarzucają grom brutalność i brak głębi. I żeby tylko ewentualny zwiastun był równie dobry jak ten pierwszy.

3. Brak nowej generacji

Zaskoczenia? Jeszcze w ubiegłym roku byłem przeciwnikiem next-genów, w tym już zmieniłem swoje zdanie po wielu rozmowach, wielu branżowych tekstach i analizach. A także i po tym co widziałem. Dlaczego więc chcę by Sony NIE pokazywało PS4? Bo jest na to za wcześniej, tegoroczne E3 ma być tym ostatnim dla tej generacji i musi pokazać, że Sony ma mnóstwo asów w rękawie na PS3 by konsola nadal na siebie zarabiała. Kolejna generacja musi zostać zapowiedziana na początku 2013 roku. Gdyby została wcześniej, Sony strzeliłoby sobie w stopę przy takich zapowiedziach jakie teraz ma. Bo czy gracze rzuciliby się na gry na PS3 tak samo chętnie gdyby wiedzieli o PS4? Raczej nie.

2. Konkrety na temat Castlevania: Lords of Shadow 2

Pierwszy zwiastun, który pokazało Konami kompletnie mnie zniszczył. Nigdy nie ukrywałem swojej fascynacji serią Castlevania, ale gry w trójwymiarze średnio mi się podobały i dopiero Lords of Shadow sprawiło, że miłość rozpaliła się na nowo. Oczekuję choć strzępka informacji, głównie na temat fabuł gry i ewentualnych nowości w systemie i rozgrywce, które Mercury Steam mogło wprowadzić. Choć gdyby zostało tak jak jest w Lords of Shadow to i tak byłbym zadowolony, bo to taka bezgraniczna miłość mimo świadomości wad produktu. Mam jednak dwie prywatne prośby dla panów z Konami i Mercury Steam – bez jakiegokolwiek online poproszę i ten sam kompozytor co w pierwszej części. Reszta może pozostać bez większych zmian (choć kamerą można by poprawić).

1. Gry Sony

Okej, możecie uznać, że trochę oszukuje i wrzucam wszystkie produkty Sony do jednego wora, ale prawda jest taka, że na wszystko czekam. Obojętnie czy jest to nowa gra Davida Cage'a (ekhm, no powiedzmy, że to plotki), czy objeżdżany za infantylność PlayStation All-Stars Battle Royale czy kolejne ciekawe gry dla niektórych pokroju Papo & Yo. Od kiedy zacząłem zawodowo pisać o grach i w nie grać, to nauczyłem się jednej rzeczy – nie można być rasistą gatunkowym (z wyłączeniem symulacji i gier wyścigowych nie-arcade). Może to wydawać się dziwne, ale uwielbiam gry, nawet jeśli mnie zasypują i nie mam czasu pograć sobie w FIFĘ ze znajomymi. Dlatego też takim samym uczuciem i zaufaniem obdarzam wszystko to, co pokaże Sony. Weryfikować będziemy dopiero po premierze gdy płyta wyląduje w czytniku. Ale oczywiście jedna zasada – zero podniecania się i zero hype'u. Będziemy zdrowsi.

I to by było na tyle. Jak widzicie, nie bardzo lałem wodę i się rozpisywałem, ale takie właśnie jest E3. Konkrety, konkrety i jeszcze raz konkrety i tego możecie się spodziewać z naszej strony.