E3 2012 tuż za rogiem: Oczekiwania Vergila

Gry
1297V
E3 2012 tuż za rogiem: Oczekiwania Vergila
VergilDH | 31.05.2012, 18:00

Tegoroczne Targi E3 nie zapowiadają się na przełomowe wydarzenie. Co prawda najwięksi giganci branży mogą ogłosić jakieś obniżki cen (ciekawe, czy taki los spotka PlayStation Vita...), jednakże na tym wszelkie „rewolucyjne” zmiany zapewne się skończą. Czerwiec 2012 to niezbyt dobry moment na zapowiedź konsol stacjonarnych nowej generacji, o czym świadczy obecność wielu rewelacyjnych tytułów, zmierzających na urządzenia, które wciąż bardzo dobrze sobie radzą. Na co więc czekam najbardziej? Cóż, nie muszę chyba nic pisać – wszak wystarczy krótkie spojrzenie na powyższy obrazek, by się tego domyślić. Niemniej, Mirror’s Edge 2 byłoby dla mnie prawdziwą wisienką na torcie...Tegoroczne Targi E3 nie zapowiadają się na przełomowe wydarzenie. Co prawda najwięksi giganci branży mogą ogłosić jakieś obniżki cen (ciekawe, czy taki los spotka PlayStation Vita...), jednakże na tym wszelkie „rewolucyjne” zmiany zapewne się skończą. Czerwiec 2012 to niezbyt dobry moment na zapowiedź konsol stacjonarnych nowej generacji, o czym świadczy obecność wielu rewelacyjnych tytułów, zmierzających na urządzenia, które wciąż bardzo dobrze sobie radzą. Na co więc czekam najbardziej? Cóż, nie muszę chyba nic pisać – wszak wystarczy krótkie spojrzenie na powyższy obrazek, by się tego domyślić. Niemniej, Mirror’s Edge 2 byłoby dla mnie prawdziwą wisienką na torcie...

Oficjalna zapowiedź Thief 4

Dalsza część tekstu pod wideo


Ekipie Eidos Montreal udało się w zeszłym roku dostarczyć nam jedną z najlepszych gier obecnej generacji. Mowa oczywiście o Deus Ex: Bunt Ludzkości, czyli produkcji, w której zachwycało dosłownie wszystko – począwszy od warstwy dźwiękowej, przez specyficzny klimat i warstwę fabularną, skończywszy na rozbudowanej rozgrywce. Dlatego też, z niecierpliwością oczekuję jakichkolwiek konkretów dotyczących kolejnej odsłony cyklu Thief, która podobno „tworzy się” już od jakiegoś czasu. Nie martwi mnie nawet to, że najprawdopodobniej gracze otrzymaliby restart serii, dostosowany do współczesnych realiów – ja po prostu znów chcę ukryć się w cieniu i uderzyć niczego niespodziewającego się strażnika w łeb. Oczywiście, przy użyciu drewnianej pałki. Potem chcę odciąć z jego pasa wypełnioną brzęczącymi monetami sakiewkę, by na końcu zamknąć go w jakiejś komnacie (wcześniej gasząc wszystkie światła). Ech, rozmarzyłem się...

Więcej gameplay’u z Dishonored



Dishonored

zaintrygowało mnie już od pierwszej zapowiedzi. Steampunk nie jest kierunkiem szczególnie rozchwytywanym w branży gier wideo, a skradanek/gier akcji, w których wszystko obserwowalibyśmy z perspektywy pierwszej osoby, jest chyba jeszcze mniej. W dziele Arkane Studios niesamowicie podoba mi się przede wszystkim świat, w którym fantastyka przeplata się niejako z science fiction. Dunwall wygląda na niezmiernie klimatyczną miejscówkę, która ma szanse zapaść w pamięć tak samo, jak przed laty zrobiło to Rapture. Do gustu przypadł mi również pomysł na rozgrywkę – walka opiera się na kombinacji ataków wręcz oraz broni dystansowej (jeśli natrafimy na silniejszego od siebie przeciwnika, trzeba będzie ratować się ucieczką), a od czasu do czasu podobno będziemy musieli podjąć ważną decyzję. Mam więc olbrzymią nadzieję, że na E3 zobaczymy długi gameplay, na którym zobaczymy większość zaimplementowanych przez twórców rozwiązań w akcji.

 

Więcej ciekawych gier na PlayStation Vita!



Przyznaję się bez bicia, że do tej pory nie zaopatrzyłem się w PlayStation Vita. Dlaczego? Ano dlatego, że w większość wydanych na to urządzenie tytułów mogę zagrać na PlayStation 3. Co prawda iskierkę nadziei stanowi Soul Sacrifice, nad którym pieczę sprawuje Keiji Inafune, jednakże wszyscy doskonale wiemy, że jedna jaskółka wiosny nie czyni. PlayStation Vita potrzebuje większej ilości dedykowanych jej gier, które sprawiłyby, że posiadacze PlayStation 3 (i nie tylko) zaczęliby ślinić się na jej widok. Na przenośnego Bioshocka raczej nie ma co liczyć, jednakże Ubisoft mógłby zaprezentować kieszonkowe Assassin’s Creed (błagam, niech to nie będzie ACIII). Co z innymi deweloperami? Cóż, zdam się na ich pomysły. Na koniec dodam, że po cichutku liczę na niewielką obniżkę ceny samej konsolki...

Pierwsza publiczna prezentacja Dead Space 3



W chwili, w której piszę te słowa, na temat Dead Space 3 wiadomo już całkiem sporo. W Sieci pojawiło się logo gry oraz pierwszy screenshot, a od plotek na temat miejsca akcji i rzekomej obecności trybu cooperative, dosłownie wrze. Zarówno pierwszą, jak i drugą odsłonę cyklu, uważam za produkcje doskonałe, które potrafiły przyciągnąć graczy czymś więcej, aniżeli kontrowersjami i wartką akcją (historia „Markera” wciąż wydaje mi się niezmiernie interesująca i chętnie poznam jej dalszy ciąg). Mam więc szczerą nadzieję, że ekipa Visceral Games pozostanie wierna swoim ideałom i nie zrobi ze swojego kolejnego dzieła tępej wyrzynki dla niezbyt ambitnych graczy. Niemniej, EA podąża ścieżką, którą jakiś czas temu obrała sobie seria Resident Evil – jeśli wierzyć nieoficjalnym doniesieniom, bohater po raz pierwszy postrzela również do ludzi...

 

Exclusive’y, exclusive’y...



Pamiętam, jak przed dwoma laty z wypiekami na twarzy oglądałem konferencję japońskiego giganta, na której zaprezentowano kilkanaście nowych tytułów, zmierzających wyłącznie na PlayStation 3.. Chciałbym powtórki z tamtego wydarzenia. Pragnę, by Sony po raz kolejny zasypało graczy prawdziwymi hitami, z których Ci nie będą mogli się wykopać przez kolejnych dwanaście miesięcy. Czy jest na to potencjał? Ależ oczywiście! Wciąż mamy przecież Motorstorma, Killzone’a, inFamous, jakiś czas temu zapowiedziano God of War: Wstąpienie, a przecież jeszcze nie tak dawno temu mówiło się nawet o nowym Syphon Filterze... Portfolio wspaniałych marek jakie Sony ma pod swoimi skrzydłami jest naprawdę obszerne – wystarczy chcieć...

Oficjalna zapowiedź Mirror’s Edge 2!



Na koniec pozostawiłem pozycję najbardziej oczywistą, a więc drugą odsłonę Mirror’s Edge. To nic, że bawiąc się w „jedynkę”, już po kilkudziesięciu minutach rozgrywki czułem się dziwnie (jedyna, tak sugestywnie wyglądająca produkcja, w jaką miałem okazję zagrać) oraz, że gra miała kilka wad (jak to ktoś kiedyś powiedział, zamiast gry o dziewczynie biegającej po dachach, dostaliśmy grę o dziewczynie, która zastanawia się co dalej robić). Mirror’s Edge dosłownie mną zawładnęło i do dzisiaj, od czasu do czasu, mam ochotę wrócić do tego tytułu i powspominać czasy, w których twórcy starali się być kreatywni. DICE często przebąkuje coś na temat kontynuacji, a na oficjalnej stronie internetowej silnika Frostbite 2.0, od dawna widnieje Mirror’s Edge 2. Dlatego też, mam wielką nadzieję, że tegoroczne Electronic Entertainment Expo przyniesie oficjalną zapowiedź tejże gry.

Źródło: własne

Komentarze (21)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper