Inversion zalicza kolejną obsuwę!
zapowiada się na naprawdę interesującą grę. Nie no, serio. Fakt, oprawa graficzna tej produkcji nie należy do najpiękniejszych, ale nowatorski pomysł na rozgrywkę (kontrolowanie grawitacji to wciąż coś nowego) sprawia, że, zapewne nie tylko ja, od dawna śledzę informacje na jego temat.Inversion zapowiada się na naprawdę interesującą grę. Nie no, serio. Fakt, oprawa graficzna tej produkcji nie należy do najpiękniejszych, ale nowatorski pomysł na rozgrywkę (kontrolowanie grawitacji to wciąż coś nowego) sprawia, że, zapewne nie tylko ja, od dawna śledzę informacje na jego temat.
Twórcy jednak jak na złość nie pozwalają mu ujrzeć światła dziennego, w nieskończoność potrzebując więcej czasu na wprowadzenie "ostatnich szlifów". Namco podjęło więc decyzję, iż gra nie trafi na sklepowe półki w czerwcu (przypominamy, że jej wcześniejsza data premiery była planowana na luty), ostatecznie dochodząc do wniosku, że to lipiec będzie dobrym terminem na jej debiut.
No cóż...