Next-geny sprawią, że odrodzi się gatunek ścigałek?
, kiedyś jeden z czołowych pracowników Bizzarre Creations, postanowił wypowiedzieć się na temat obecnej kondycji gatunku gier wyścigowych. Jego zdaniem, odrodzenie "ścigałek" przyniesie dopiero nowa generacja konsol - końcówka cyklu życiowego tych urządzeń to kiepski moment na wprowadzanie innowacji.Gareth Wilson, kiedyś jeden z czołowych pracowników Bizzarre Creations, postanowił wypowiedzieć się na temat obecnej kondycji gatunku gier wyścigowych. Jego zdaniem, odrodzenie "ścigałek" przyniesie dopiero nowa generacja konsol - końcówka cyklu życiowego tych urządzeń to kiepski moment na wprowadzanie innowacji.
Gry wyścigowe zawsze radzą sobie dobrze, kiedy na sklepowe półki trafia nowa konsola, bo można wtedy ulepszyć fizykę i oprawę graficzną. Pod koniec cyklu życiowego konsol jednak, jest niezmiernie ciężko ożywić ten gatunek. Skoro masz DiRT 1, potrzebujesz DiRT 3? Jeśli masz Project Gotham Racing 3, potrzebujesz Project Gotham Racing 4? Nie sądzę.
Cóż, nie ma co ukrywać, że "ścigałki" są obecnie w zdecydowanym odwrocie. Niemniej, kiedy na sklepowe półki trafi PlayStation 4... wszystko wróci do normy. Miejmy nadzieję...