Ninja Gaiden III w pigułce!

Gry
396V
VergilDH | 11.03.2012, 09:00

Dwie ostatnie odsłony cyklu Ninja Gaiden zyskały sobie uznanie graczy głównie dzięki wysokiemu poziomowi trudności. Do momentu, w którym na sklepowych półkach pojawiło się Demon's Souls, to właśnie przygody Ryu Hayabusy jako jedne z niewielu gier były w stanie „oddzielić chłopców od prawdziwych mężczyzn”. Niemniej, przy okazji trzeciej odsłony cyklu pałeczkę przejął niejaki Yosuke Hayashi, który zdecydował się na kilka drastycznych zmian, które mają na celu przekonanie do tej marki zupełnie nowych w temacie graczy. Czy wyjdą one omawianej produkcji na dobre? Cóż, ja akurat jestem dobrej myśli.Dwie ostatnie odsłony cyklu Ninja Gaiden zyskały sobie uznanie graczy głównie dzięki wysokiemu poziomowi trudności. Do momentu, w którym na sklepowych półkach pojawiło się Demon's Souls, to właśnie przygody Ryu Hayabusy jako jedne z niewielu gier były w stanie „oddzielić chłopców od prawdziwych mężczyzn”. Niemniej, przy okazji trzeciej odsłony cyklu pałeczkę przejął niejaki Yosuke Hayashi, który zdecydował się na kilka drastycznych zmian, które mają na celu przekonanie do tej marki zupełnie nowych w temacie graczy. Czy wyjdą one omawianej produkcji na dobre? Cóż, ja akurat jestem dobrej myśli.

Nadchodzi Ninja Gaiden III. Co wiemy?

Dalsza część tekstu pod wideo



→ Pieczę nad grą sprawuje Yosuke Hayashi, który nie ukrywa, że zamierza zafundować graczom prawdziwą rewolucję. Twierdzi on, że ekipa Team Ninja wprowadziła tyle zmian, iż o „ewolucji” nie może być mowy.

→ Jedna z wizytówek serii, czyli wysoki poziom trudności, będzie także wizytówką Ninja Gaiden III. Hayashi twierdzi jednak, że grą powinni interesować się również mniej uzdolnieni gracze.

→ Celem deweloperów, jest bowiem dostarczenie atrakcji także tym graczom, którzy nie mają zamiaru rzucać padem w ekran telewizora, a wystarczających emocji dostarcza im na przykład efektowna walka z bossem.

→ Twórca przyznał także, że jego celem jest uczynienie z Ninja Gaiden III prawdziwego lidera gatunku gier akcji, podczas gdy poziom trudności pozostaje dla niego kwestią drugoplanową.

→ Mimo wszystko, gra powinna przypaść do gustu także miłośnikom serii: „Nie chcę jednak, żebyście zrozumieli mnie źle - miłośnicy serii pokochają Ninja Gaiden 3. Bierzemy za to pełną odpowiedzialność.”

httpvh://www.youtube.com/watch?v=ojx9O-ry8BY

Yosuke wspomniał jednak również o tym, że gra będzie trudna dla każdego, kto tylko będzie tego chciał. Wygląda więc na to, że deweloperzy zdecydują się na zaimplementowanie szeregu poziomów trudności, dostosowanych do indywidualnych preferencji gracza.

→ Tytuł ma być ponadto znacznie mroczniejszy od swoich poprzedników. Hayashi uważa bowiem, że poprzednie odsłony cyklu były zbyt kolorowe. Jak mówi: „Oprawę graficzną przygotowaliśmy od zera. Ninja Gaiden był o wiele bardziej kolorowy. Część trzecia będzie mroczniejsza i bardziej realistyczna niż kiedykolwiek.”

Ryu Hayabusa do tej pory był przedstawiany przez ekipę Team Ninja bardziej jako maszyna do zabijania, aniżeli człowiek. Teraz ma się to zmienić, bowiem twórcy stawiają na zaprezentowanie jego... uczuć.

→ Jak mówią: „Kiedy rozmyślaliśmy o kreacji głównego bohatera, pragnęliśmy, by był bardziej człowiekiem, a nie maszyną do zabijania. Ninja to także człowiek i musi coś czuć, gdy pozbawia życia drugiej osoby.”

→ Sama walka natomiast zostanie wyniesiona na wyższy poziom dzięki obsłudze PlayStation Move. Niestety, twórcy od dłuższego czasu milczą na ten temat, toteż akurat ten element jest wielką niewiadomą.

httpvh://www.youtube.com/watch?v=-uwTag0UQrg

→ Wiemy natomiast, że w trakcie zabawy trafimy na momenty, w których Ryu wykaże się umiejętnością cichego eliminowania przeciwników. Niemniej, gra nie zamieni się w „drugiego Splinter Cella”, a takie momenty będą jedynie wisienką na torcie.

→ Twórcy nie przewidzieli możliwości dekapitacji i odcinania kończyn, jednakże w trakcie starć z oponentami krew leje się niezwykle gęsto.

→ W grze znalazł się także tryb multiplayer, jednakże opublikowane przez Tecmo Koei materiały wideo dowodzą, iż w trakcie wieloosobowej rozgrywki panuje chaos, który trudno będzie ogarnąć...

→ Na koniec słówko o fabule – w grze przyjdzie nam ruszyć tropem tajemniczej postaci, niejakiego Regent of the Mask, który porwał premiera Wielkiej Brytanii. Na domiar złego z ramieniem Ryu zostaje zintegrowany... Dragon Sword, co nie do końca podoba się bohaterowi...

→ Twórcy postanowili umiejscowić akcję gry we współczesnych, zachodnich metropoliach, a na jednym z opublikowanych przez nich obrazków możemy zobaczyć Hayabusę... mierzącego się ze śmigłowcem.

→ Gra zadebiutuje już 20 marca.

PROGNOZA PS3SITE


Źródło: własne

Komentarze (20)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper