Gabe Newell do najbiedniejszych nie należy...
Nie od dzisiaj wiemy, że na produkcji gier wideo można zbić całkiem niezły interes. Kolejnym dowodem na potwierdzenie tej tezy jest Gabe Newell, którego majątek postanowili oszacować redaktorzy Forbesa. Właściciel ponad połowy udziałów w Valve uplasował się na 854 pozycji w rankingu najbogatszych ludzi świata.Nie od dzisiaj wiemy, że na produkcji gier wideo można zbić całkiem niezły interes. Kolejnym dowodem na potwierdzenie tej tezy jest Gabe Newell, którego majątek postanowili oszacować redaktorzy Forbesa. Właściciel ponad połowy udziałów w Valve uplasował się na 854 pozycji w rankingu najbogatszych ludzi świata.
Nie oznacza to jednak, że jego majątek nie jest godny pozazdroszczenia. Jak się okazuje, gdyby zechciał sprzedać swoje udziały komuś innemu, wzbogaciłby się o... 1,5 miliarda dolarów. Cóż, skoro do tej pory tego nie zrobił, zapewne jego "pensja" także jest niczego sobie. Niestety, na ten moment nie wiemy, jaka kwota co miesiąc zasila jego portfel. Czy tylko mnie to zainteresowało?
