Marvel kończy współpracę z SEGĄ
Ostatnie gry na licencjach filmowych i komiksowych, które tworzyła SEGA na zlecenie Marvela raczej nie należały do udanych. Fatalny Thor czy Kapitan Ameryka nie przyniosły chluby żadnemu z dwójki firm...Ostatnie gry na licencjach filmowych i komiksowych, które tworzyła SEGA na zlecenie Marvela raczej nie należały do udanych. Fatalny Thor czy Kapitan Ameryka nie przyniosły chluby żadnemu z dwójki firm...
Dlatego też, Marvel postanowił zerwać współpracę z "niebieskimi". Jak to uzasadnił?
Najpoważniejszą przeszkodą w tworzeniu gier na licencji są ramy czasowe w których trzeba się mieścić. Pośpiech nie pomaga w tworzenia gier z wysoką jakością. Ponadto przełożenie filmu na grę nie jest łatwe. Takie przełożenie wymagałoby stworzenie gry na 2 godzin, z paroma walkami i tandetną otoczką. Tego się tak nie robi.
Ciekawe czy teraz Marvel pójdzie w stronę jednego developera, czy też raczej wybierze formę rozdysponowania licencji.