Volition krytykuje rynek używanych gier

Gry
372V
Volition krytykuje rynek używanych gier
VergilDH | 08.02.2012, 12:00

Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że rynek gier z drugiej ręki jest solą w oku wydawców, bowiem potencjalna grupa odbiorców kupująca wyłącznie "używki" od zarania dziejów stanowiła dla nich łakomy kąsek. Ekipa Volition postanowiła wypowiedzieć się na temat tego, jak bardzo przeszkadza im "odsprzedaż" ich produkcji.Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że rynek gier z drugiej ręki jest solą w oku wydawców, bowiem potencjalna grupa odbiorców kupująca wyłącznie "używki" od zarania dziejów stanowiła dla nich łakomy kąsek. Ekipa Volition postanowiła wypowiedzieć się na temat tego, jak bardzo przeszkadza im "odsprzedaż" ich produkcji.

Wydaje mi się, że większość studiów deweloperskich zgadza się ze mną, iż sprzedaż gier używanych ma niebagatelny wpływ na nasze wynagrodzenie. Niewielu konsumentów zdaje sobie sprawę z tego, że kiedy kupują używaną grę, w żaden sposób nas nie wspierają. Cały zysk zostaje wtedy u sprzedawcy, przez co coraz trudniej jest nam dostarczać produkty wysokiej jakości.
Dalsza część tekstu pod wideo

Jedno, małe "ale"... Saints Row: The Third sprzedało się w ilości przekraczającej cztery miliony egzemplarzy, toteż akurat w tym konkretnym przypadku Volition nie ma powodów do narzekań. Solidny produkt, to solidna sprzedaż - proste.

Źródło: własne

Komentarze (17)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper