Crysis w pigułce!

Gry
516V
Crysis w pigułce!
VergilDH | 28.09.2011, 09:15

Pierwszego Crysisa miałem przyjemność ukończyć kilka lat temu i szczerze przyznam, iż nie mam zielonego pojęcia, dlaczego tytuł ten był często określany mianem rozbudowanego dema technologicznego. Gra Crytek zachwycała nie tylko grafiką, ale również rozbudowanymi możliwościami kombinezonu, pozwalającymi dostosować gameplay do własnych upodobań, wysokim poziomem trudności oraz... (przygotujcie się na bardzo kontrowersyjne zdanie) ciekawą warstwą fabularną, biorącą gracza zupełnie z zaskoczenia. Dlatego też cieszę się, iż produkcja ta doczeka się wydania na konsolach obecnej generacji, by mogli się z nią zapoznać wszyscy gracze. Dlaczego warto wydać na nią 69 PLN?

Pierwszego Crysisa miałem przyjemność ukończyć kilka lat temu i szczerze przyznam, iż nie mam zielonego pojęcia, dlaczego tytuł ten był często określany mianem rozbudowanego dema technologicznego. Gra Crytek zachwycała nie tylko grafiką, ale również rozbudowanymi możliwościami kombinezonu, pozwalającymi dostosować gameplay do własnych upodobań, wysokim poziomem trudności oraz... (przygotujcie się na bardzo kontrowersyjne zdanie) ciekawą warstwą fabularną, biorącą gracza zupełnie z zaskoczenia. Dlatego też cieszę się, iż produkcja ta doczeka się wydania na konsolach obecnej generacji, by mogli się z nią zapoznać wszyscy gracze. Dlaczego warto wydać na nią 69 PLN?

Dalsza część tekstu pod wideo


Nadchodzi Crysis. Co wiemy?




---> Zacznijmy od tego, co wszystkich forumowych krzykaczy rękami i nogami podpisujących się pod stwierdzeniami typu „konsole ssą” interesuje najbardziej, czyli kwestii grafiki. Tytuł będzie hulał w FullHD, a poziom detali to odpowiednik PC-towego „Medium”, czyli nie jest wcale tak źle, jak mogłoby się wydawać.


---> Widać, że Crytek ostro wzięli się za poznanie architektury konsol obecnej generacji, gdyż są to wartości, o jakich wielu deweloperów mogłoby jedynie pomarzyć. Gra ma olbrzymie szanse stać się najlepiej wyglądającym tytułem jaki uruchomimy na PS3, a to już zdecydowanie jest „coś”.


---> Nim przejdę do opisu poszczególnych elementów gry i wytłumaczenia „z czym to się je”, muszę jeszcze wspomnieć o tym, że na PlayStation Store nie trafi samodzielny dodatek do gry, noszący podtytuł Warhead. Twórcy zapewne również zabiorą się za konwersję „w odpowiednim czasie”.


---> Akcja rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, a dokładnie w 2019 roku. Wydarzenia w jakich weźmiemy udział mają miejsce na tropikalnym archipelagu, na którym „amerykańscy naukowcy” dokonali jakiegoś zaskakującego odkrycia.


---> Pech jednak chciał, iż kontakt z nimi został urwany, a kontrolę nad terenem objęła Korea Północna, całkowicie izolując go od reszty świata. Właśnie w tym momencie wkraczamy my, wcielając się rolę Nomada.


httpvh://youtu.be/iPyf47nScEQ


---> Nomad nie jest jednak zwyczajnym żołnierzem walczącym by nieść światu pokój. Jest bowiem elitarną jednostką, wyposażoną w specjalny kombinezon, czyniący z niego prawdziwą maszynę do zabijania.


---> Wynalazek nazywa się „Nanosuit” i pozwala nie tylko na przeżycie w ekstremalnie niskich temperaturach, lecz również skoki na olbrzymie wysokości, większą odporność na obrażenia, niewidzialność czy możliwość szybszego poruszania się.


---> Zbędny gadżet, który nie wniesie do rozgrywki nic nowego? Ależ skąd. To właśnie dzięki temu możemy niejako dostosować grę do własnego widzimisię, przystosowując naszego bohatera do roli bezszelestnie poruszającego się snajpera, bądź żołdaka, zabijającego wszystko co się rusza z „Bogurodzicą” na ustach.


---> Na uwagę zasługuje fakt, iż deweloperzy oddadzą do naszej dyspozycji niemal zupełnie otwarty świat, który nie straszy nas niewidzialnymi ścianami, lecz cieszy prawdziwą otwartością odwiedzanych miejscówek.


---> Zadania jakie są nam zlecane nie będą należeć do specjalnie odkrywczych, gdyż w dużej mierze będą dotyczyć zabicia konkretnego celu, bądź dotarcia do określonego miejsca, w którym znajduje się przedmiot, w jakiego posiadanie musimy koniecznie wejść.


httpvh://youtu.be/U9T1lyiVJsw


---> Niemniej jednak, od czasu do czasu zdarzą się misje, w których zasiądziemy za sterami wehikułu przypominającego helikopter, bądź innych, bardziej „klasycznych” pojazdów.


---> Skoro o pojazdach mowa – tak, pokierujemy czterema kółkami, a nawet postrzelamy z zamontowanego do nich działka.


---> Arsenał jaki zostanie oddany w nasze ręce to standardowy zestaw mniejszych i większych pukawek, które w zestawieniu z możliwościami Nanosuita wypadają naprawdę blado.


---> Mimo wszystko, cieszy oko rozbudowana destrukcja otoczenia. Ot, pierwszy z brzegu przykład – po co silić się na eliminowanie ukrytych w jakiejś szopie oponentów jeden po drugim, skoro można puścić z dymem całą szopę? No właśnie.


---> Celowo nie wspomniałem do tej pory o elemencie, który zaskoczył mnie chyba najbardziej. Mowa oczywiście o przedstawicielach obcej cywilizacji, których obecność zostanie ujawniona mniej więcej w połowie gry.


httpvh://youtu.be/TmBapxvmlTk


---> Ci nie są może zbyt mądrzy, jednak pojawiają się w najmniej oczekiwanym momencie, w dodatku diabelnie trudno posłać ich do piachu, bo ich pancerz wykazuje zadziwiającą odporność na ołów.


---> W trakcie zabawy natkniemy się również na większe okazy pełniące rolę bossów, wśród których najciekawszym okazuje się być oczywiście ostatni przeciwnik.


---> Do gry zaimplementowano również tryb multiplayer, jednak umożliwia on tylko rywalizację pomiędzy graczami wcielającymi się w ludzi. Zrezygnowano niestety z trybu współpracy.


---> Premiera gry odbędzie się w dniu 5 października, a jej cena to 69 zł.


---> Tytuł doczeka się kinowej polonizacji, a rozprowadzany będzie tylko w dystrybucji cyfrowej.



PROGNOZA PS3SITE:


Źródło: własne

Komentarze (14)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper