Kolejny cyberatak na Sony, użytkownicy PSN są bezpieczeni, choć i tak ucierpiało 90 osób...
Fakt, włamanie nie miało nic wspólnego z siecią PlayStation Network, i sami jej użytkownicy nie są w żaden sposób zagrożeni, ale nie wyklucza się, że właśnie dzięki kradzieży danych z prywatnych serwerów Sony Computer Entertainment udało się przeprowadzić ten, a zapewne i kolejne cyberataki...Fakt, włamanie nie miało nic wspólnego z siecią PlayStation Network, i sami jej użytkownicy nie są w żaden sposób zagrożeni, ale nie wyklucza się, że właśnie dzięki kradzieży danych z prywatnych serwerów Sony Computer Entertainment udało się przeprowadzić ten, a zapewne i kolejne cyberataki...
Dzięki usłudze Sony ISP w Japonii dostarcza się nie tylko sprzętów elektronicznych, ale i połączenia internetowego. Za korzystanie z internetowych usług japońskiego giganta, ich użytkownicy otrzymują specjalne punkty lojalnościowe, które można wymieniać na kolejne elektroniczne gadżety w specjalnym cybersklepiku Sony. Coś jak u nas prezenty za punkty na stacjach benzynowych wiodących producentów i dystrybutorów paliw. I właśnie na prywatne dane oraz owe punkty lojalnościowe pokusili się bliżej nieznani hakerzy.
Grupa nieznanych sprawców włamała się na serwery Sony ISP i wykradła uzbierane przez użytkowników usługi punkty, a także ich dane adresowe, konta e-mail i kilka innych, bardzo ważnych z punktu widzenia użytkownika danych. Całość nie dotyczyła co prawda ogromnej ilości użytkowników, bo poszkodowanych jest tylko 90, ale dowodzi to kruchości i słabości systemu zabezpieczającego oprogramowanie i usługi firmy Sony. Koncern zareagował bowiem dopiero w momencie, w którym konsumenci zgłosili "nagłą utratę punktów lojalnościowych", hakerom udało się więc ominąć i niezauważenie "wkraść" się do usługi.
Niewykluczone, iż do włamania posłużyły dane uprzednio wykradzione przy cyberataku na PlayStation Network, którego ofiarą padło około 79 milionów kont owej usługi.
Niestety, to właśnie skutki hakerskiego ataku na PSN, z pewnością jeszcze niejednokrotnie napiszemy o podobnych sprawach...
